Śmieciowe podwyżki? Minister: ceny nie są drastyczne

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Śmieciowe podwyżki? Minister: ceny nie są drastyczne
Marcin KorolecFoto: Polskie Radio

- Zapłacimy za coś więcej niż tylko wywóz śmieci na wysypisko - mówił w radiowej Trójce Marcin Korolec, minister środowiska.

Posłuchaj

Marcin Korolec w "Pulsie Trójki"
+
Dodaj do playlisty
+

W piątkowym głosowaniu posłowie znowelizowali ustawę śmieciową. Większość samorządów uważa, że nowela jest dla nich korzystniejsza od obecnych przepisów. Zmiany pozwolą gminom naliczać opłaty za wywóz odpadów według różnych metod, a nie tylko jednej. Zgodnie z obecną ustawą gminy mają możliwość wyboru jednej z czterech metod rozliczania się mieszkańców za odbiór śmieci (stawka zależna od: gospodarstwa domowego, liczby osób zamieszkujących gospodarstwo, powierzchni mieszkalnej, wielkości zużycia wody w danej nieruchomości). - Samorządy powinny mieć absolutną dowolność w sposobie kształtowania opłat. Jeżeli samorządy czują się bezpieczniej z taką nową formułą tego przepisu, to czemu mieliśmy go nie wprowadzić - mówił w Trójce minister środowiska.

Marcin Korolec jeszcze parę miesięcy temu zapewniał, że nowe regulacje nie muszą oznaczać podwyżek cen za wywóz śmieci. Teraz jednak okazuję się, że w wielu miastach mieszkańcy muszą liczyć się z podwyżkami. - Zapłacimy za coś więcej niż tylko wywóz śmieci na wysypisko, bo zapłacimy za całym system segregacji i składowania. Do tej pory nie było systemu odbioru posegregowanych śmieci. Są gminy, gdzie opłaty wzrosną, ale te ceny nie są dramatyczne - zaznaczył.

Szef resortu środowiska poinformował w "Pulsie Trójki", że odbiór śmieci posegregowanych będzie tańszy od odbioru śmieci nieposegregowanych. - Ta opłata będzie o około 40, 50 procent niższa - zapewnił.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

Polecane