"Dla Brytyjczyków Unia Europejska to unia handlowa”

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

– Brytyjczycy uważają, że z bycia w UE muszą mieć konkretne korzyści. Cały czas patrzą do swojego portfela i sprawdzają, czy bycie w Unii im się opłaca, czy nie – mówi Leszek Wielgo, były dziennikarz BBC.

Posłuchaj

"Raport o stanie świata" 26.01.2013
+
Dodaj do playlisty
+

Leszek Wielgo podkreśla, że do Brytyjczyków zupełnie nie przemawia wizja Europy, która ma się zjednoczyć i być w nowym świecie przeciwwagą geopolityczną dla Chin i Stanów Zjednoczonych.
Andrea Leadsom, liderka grupy konserwatystów o nazwie Fresh Start, zaznacza, że zmiana w Europie to nie jest brytyjski kaprys, tylko potrzeba całej Unii. - W ostatnich dwóch latach kryzys w strefie euro zmienił całkowicie UE, utrzymanie status quo nie jest możliwe. Kraje strefy euro muszą podążać drogą ku ścisłej integracji fiskalnej i w efekcie zmienić się w jednolite państwo. O nazwie Europa – stwierdza.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata" .
Zdaniem  rozmówczyni Dariusza Rosiaka z tej drogi nie ma dla nich odwrotu, ale dla 10 krajów Unii, które nie należą do strefy euro, oznacza to potrzebę wypracowania jakiegoś nowego rodzaju obecności w Unii.
W audycji o stosunku Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej mówili także: Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli, Charles Grant, dyrektor think tanku Center for European Research, Daniel Kawczyński, brytyjski deputowany polskiego pochodzenia i Adam Marshall, dyrektor Brytyjskiej Izby Handlowej.
W "Raporcie o stanie świata” mogliśmy też wysłuchać relacji Agaty Kasprolewicz o konflikcie o Falklandy.
Na "Raport o stanie świata" zapraszamy w soboty w samo południe.

Polecane