Żadnych bohaterów - niezwykła proza kandydatki do literackiego Nobla
2013-01-25, 22:01 | aktualizacja 2013-01-26, 10:01
- Każdy z piętnastu tekstów jest poruszający. Alice Munro opowiada o rzeczach, które przytrafiają się każdemu: opuszczenie, strata, lęk, tęsknota, kompleksy. To opowieści uniwersalne - o "Tańcu szczęśliwych cieni" opowiada Michał Nogaś.
Posłuchaj
Literacki debiut Kanadyjki z 1968 roku ukazuje się w Polsce po 45 latach. - Pisarka zabiera nas w tej książce do małego kanadyjskiego miasteczka, by opisać w swoich tekstach przeciętne życie przeciętnych mieszkańców przeciętnej prowincji w przeciętnych czasach. Alice Munro pozwala czytelnikowi dotrzeć do sedna, odczuć to, co chciała przekazać - podkreśla trójkowy redaktor.
Książki z Trójkowym Znakiem Jakości - słuchaj i czytaj >>>
W bohaterach jej prozy każdy może bez trudu odnaleźć samego siebie. Autorka portretuje głównie kobiety, ich oczami spoglądamy w przeszłość. Munro w swoich opowiadaniach ukazuje złożoność więzów rodzinnych, specyfikę życia w małych miasteczkach i ogromne różnice między światem mężczyzn i kobiet. Prowokuje także do zadumy nad przemijaniem.
- Nie ma w "Tańcu szczęśliwych cieni" bohaterów. Pisarka opisuje ludzi często niezwykle słabych, niepewnych siebie, zakompleksionych, życiowo okaleczonych, zamkniętych we własnych kokonach - dodaje Michał Nogaś.
Pytania o akceptację inności, o rodzinne relacje i konsekwencje naszych wyborów, przypowieści o tęsknocie, naukę obserwacji i przenikliwe spojrzenie na codzienność, to wszystko znajdziemy w tekstach mistrzyni krótkich form prozatorskich.
Dlaczego opowiadania Munro tak późno trafiają do Polski? Posłuchaj całej rozmowy Michała Nogasia z Wojciechem Mannem, a poznasz niektórych bohaterów ksiażki.
Alice Munro, "Taniec szczęśliwych cieni", Wydawnictwo Literackie, premiera 24 stycznia 2013
"Trójkowy Znak Jakości" na naszej antenie w każdy piątek ok. 7.45. Zapraszamy do słuchania!