Lutosławski potępiał nadużywanie muzyki
- Wydarzenia związane z polskim kompozytorem nie ograniczą się tylko do koncertów. Wyjdziemy też poza świat muzyki - mówi Andrzej Kosowski, pełnomocnik ministra kultury ds. Roku Witolda Lutosławskiego.
Witold Lutosławski. W tym roku tylko jedna finalista odważył się zmierzyć z Koncertem wiolonczelowym mistrza polskiego modernizmu
Foto: wikipedia/Karol Langner
W ramach Roku Witolda Lutosławskiego zaplanowanych jest około 100 wydarzeń poświęconych osobie tego wybitnego muzyka. Najważniejszą kwestią będzie promocja jego twórczości w kraju i za granicą.
- Jeżeli chodzi o współczesnych kompozytorów mamy triadę: Lutosławski, Penderecki, Górecki. Rocznice pomagają odświeżyć pamięć publiczności - mówi Ewa Bogusz-Moore z Instytutu Adama Mickiewicza, która koordynuje zagraniczny program obchodów Roku Witolda Lutosławskiego.
>> Witold Lutosławski w materiałach Polskiego Radia
Wśród kwestii przywoływanych przy okazji setnej rocznicy urodzin kompozytora pojawi się pewnie też …umiar w publicznym prezentowaniu muzyki. W 1969 roku Witold Lutosławski, jako członek Międzynarodowej Rady Muzycznej przy UNESCO, spowodował przyjęcie pierwszej ustawy potępiającej nadużywanie muzyki w miejscach publicznych. Argumentował, że to naruszenie prawa człowieka do spokoju i ciszy. Dziś mało kto ten zapis pamięta, a dobitnym tego przykładem są choćby hotelowe windy.
Na realizację zadań związanych z Rokiem Witolda Lutosławskiego MKiDN przeznaczyło prawie 15 mln złotych. Patronami 2013 roku oprócz Witolda Lutosławskiego są poeta Julian Tuwim i chemik Jan Czochralski.