Mieli wrócić z pieniędzmi, ale niestety...

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mieli wrócić z pieniędzmi, ale niestety...
Foto: sxc.hu

Emigranci mieli być silnikiem gospodarki. Stało się odwrotnie.

Posłuchaj

Bardzo Ważny Projekt 7.01.12 18.45
+
Dodaj do playlisty
+

Emigranci przyjechali na święta i ruszyli na zakupy. Dane Głównego Urzędu Statystycznego powinni to potwierdzić. Niestety ten chwilowy wzrost konsumpcji nie będzie miał dużego wpływu na całą gospodarkę. – Gdy ruszyła pierwsza fala emigracji krajowi ekonomiści byli pełni optymizmu. Przewidywali, że Polacy dorobią się i wrócą do kraju z pieniędzmi -  przypomina Krystyna Iglicka, rektor uczelni Łazarskiego.

Niestety emigracja cyrkulacyjna przerodziła się w migrację długookresową. Co gorsza jest to proces postępujący. – Polki znów zajęły pierwsze miejsce pod względem urodzeń wśród wszystkich mniejszości brytyjskich – mówi specjalistka.

Brytyjscy demografowie donoszą, że fala emigracji z Polski to fenomen. Nigdy w tak krótkim czasie nie stworzyła się tak silna mniejszość narodowa na Wyspach.

Polska zaś ponosi coraz bardziej dotkliwe konsekwencje tej sytuacji. – Rosną koszty demograficzne – ocenie Krystyna Iglicka.

Ostatni rok przyniósł także pierwszą od lat 60. migrację zarobkową obywateli z krajów starej Unii Europejskiej. Szukają oni pracy m.in. w Niemczech i w Polsce. Niestety jest ich za mało, żeby kompensować ubytki w naszej strukturze demograficznej.

Więcej o sytuacji na rynku pracy oraz na tym, co będzie się działo w tym roku w Unii Europejskiej dowiesz się słuchając audycji Bardzo Ważny Projekt.

Polecane