RDK na Święta!
2012-12-22, 12:12 | aktualizacja 2012-12-22, 20:12
Nagradzana na wielu konkursach fotograficznych Renata Dąbrowska wpadła pewnego dnia (podobno pod prysznicem) na pomysł, by odnaleźć i sportretować kobiety, które nazywają się tak samo jak ona...
Posłuchaj
Święta kojarzą nam się ze spotkaniami. Takie właśnie było to wydanie - spotkaliśmy trzy fascynujące osoby - każda opowiedziała nam o sobie i swoim zaangażowaniu w sztukę.
Pisze o swoim pomyśle: "pomysł na pozór prosty, był niesłychanie trudny do zrealizowania, wymagający długich poszukiwań, dobrej logistyki, tysięcy telefonów, maili, rozmów, nerwów i łez, sporego samozaparcia, siły perswazji, licznych podróży (ponad 25 tysięcy przejechanych kilometrów) i dużych nakładów finansowych, oczywiście też czasu. Pewnie dlatego realizacja projektu przyniosła mi wiele satysfakcji. Odnalazłam i sportretowałam 100 Renat Dąbrowskich. Różnorodność osobowości, charakterów, wyglądów i ich światów sprawiły jak bardzo niesamowite były te spotkania, które wiele mnie nauczyły i na zawsze zapadły mi w pamięci. Renaty Dąbrowskie są wspólnym mianownikiem – takie samo imię i nazwisko głównym tematem moich fotografii, ale wyłania się przy tym prawdziwy przegląd kobiecej społeczności polskiej i kawałek Polski, bardzo zróżnicowany, ale piękny. Dziś z ogromną radością i satysfakcją pragnę zaprezentować mój pierwszy album <Ja, Renata Dąbrowska – 100 portretów >". Spodobał nam się pomysł taki - a gdyby usiąść przy wigilijnym stole w towarzystwie wszystkich [tu wpisać własne imię i nazwisko]? Część zdjęć można zobaczyć w naszej galerii. Z Renatą rozmawiał Michał Nogaś.
Janusz Olejniczak - wybitny pianista, pedagog i aktor. Rozpoznawany na świecie i ceniony głównie jako wirtuozerski interpretator muzyki Fryderyka Chopina. W 1970, jako najmłodszy uczestnik, został laureatem Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W 1972 został laureatem Konkursu Pianistycznego Alfredo Caselli w Neapolu. Trudno policzyć wydane płyty, zagrane koncerty... Publiczność ceni go nie tylko za wirtuozerię ale także za cudowne połączenie wrażliwości muzycznej z wyobraźnią i ...poczuciem humoru! Dzięki temu spotkaniu nie tylko mamy szansę na poznanie ciekawego człowieka ale także po raz pierwszy słuchaliśmy w Radiowym Domu Kultury utworów Ravela, Prokofiewa i Szostakowicza z płyty "Koncerty".
Z Iwoną Zając połączył nas mur... Poznaliśmy Iwonę kilka lat temu odwiedzając Stocznię Gdańską, która tętniła w tamtym czasie życiem artystycznym. Kolonia Artystów pączkowała na terenie upadającego zakładu. Na stoczniowym murze Iwona stworzyła mural... Na początku grudnia dostaliśmy od Iwony list, który zaczynał się akapitem: "Kochani, w połowie grudnia, po 8 latach istnienia, mur z moim muralem "Stocznia" zostanie zburzony. Jestem w trakcie zamalowywania go. To moje bardzo prywatne żegnanie się z murem. Używam do tego wszystkich swoich farb, które zostały mi z lat kiedy malowałam na murach. Przelałam je wszystkie do jednego wiadra i urobiłam na jednolity kolor. To przypadek, że wyszedł prawie czarny choć czasem myślę , że nie ma przypadków." Jak widać, także w życiu prac artystycznych następują etapy, są narodziny, bywa, że pojawia się śmierć...Wspomnienia ludzi, czasów, które odeszły są częścią świątecznych spotkań. Z Iwoną rozmawiała Agnieszka Obszańska!
Tradycyjnie przebiegliśmy przez Polskę w telefonicznym skrócie, oraz poznaliśmy jeszcze jeden w tym roku Najciekawszy Budynek Świata!
Przypominamy o naszym PLEBISCYCIE 2012!!!! Głosujemy TU
Życzymy wszystkim wielu wzruszających i ważnych spotkań w nadchodzących dniach!
obszańska&szydłowska&nogaś
na FB 24/24
"Radiowy Dom Kultury" na antenie Trójki w każdą sobotę tuż po 13.