T. Love odrodzony w bluesie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
T. Love odrodzony w bluesie
Muniek StaszczykFoto: Jakub Kocój/Wikimedia Commons

- Dla wielu to będzie coś nowego, choć gramy starocie - przyznał Muniek Staszczyk w rozmowie z Anną Gacek. Jak się okazało, bluesowe numery z płyty "Old is Gold" zaskoczyły nawet samych muzyków.

Posłuchaj

Muniek Staszczyk w Atelier
+
Dodaj do playlisty
+

Muniek Staszczyk nie ukrywa, że najtrudniejsze w przygotowywaniu piosenek na najnowszą płytę zespołu było przestawienie się na zupełnie inny system pracy. - Musieliśmy się nauczyć swingować, a perkusista zamienił pałeczki na miotełki. Dopiero, gdy zaczęliśmy grać piosenkę "Lucy Phere", przekonaliśmy się, że wyjdzie z tego coś dobrego - powiedział gość Anny Gacek.

Lider T.Love chyba się nie mylił: "Lucy Phere" tryumfuje zresztą na Liście Przebojów Trójki>>>

Już wiadomo, że powrót do korzeni wyszedł zespołowi na dobre. Płyta zbiera pochlebne opinie krytyków, ale, jak twierdzi Muniek, najważniejsze jest zdanie fanów. - Wielu ludzi mówi mi, że ta pyta jest dla nich ważna. To chyba najlepsza recenzja - przyznał lider T.Love w "Atelier".

W sobotę 22 grudnia zespół zaprezentuje nowy materiał na scenie Trójki >>>

Więcej o płycie "Old is Gold" usłyszysz w rozmowie z Muńkiem Staszczykiem.

Polecane