Korea Północna sięga gwiazd. "Prezent dla Obamy"
2012-12-12, 17:12 | aktualizacja 2012-12-14, 08:12
- Do piątego razu sztuka, udało się teraz. Ta rakieta to "prezent" dla prezydenta Obamy przed inauguracją jego drugiej kadencji oraz dla społeczeństwa Korei Południowej, które wybierać będzie prezydenta - uważa Łukasz Kulesa z PISM.
Posłuchaj
Rakieta wyniosła na orbitę północnokoreańskiego satelitę. Wspólnota międzynarodowa obawia się, że to test balistyczny. Koreańczycy twierdzą, że na orbitę trafił naukowy satelita.
- Technologie zastosowane w ramach tego startu pozwalają również skonstruować rakietę dalekiego zasięgu z głowicą bojową. A to oznacza zagrożenie dla Rosji, Stanów Zjednoczonych i, w dalszej perspektywie, dla Europy - podkreśla analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych .
W rozmowie z Ernestem Zozuniem zauważył, iż realizacja programu rakietowego określa kierunki polityki Kim Dzong Una. - On odrabia lekcję przygotowaną przez ojca: prowokujemy, czekamy i wymuszamy negocjacje - dodaje Łukasz Kulesa w "Trzech stronach świata".
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata" .
Jakie znaczenie dla Korei Południowej mają działania północnego sąsiada? Jaką rolę mogłyby wypełnić Chiny i czy Stany Zjednoczone są ? Dowiesz się słuchając całej audycji.
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45. Zapraszamy!