Trójka|Salon polityczny Trójki
Dorn o wraku: albo Ashton jest zobowiązana, albo to PR
2012-12-11, 08:12 | aktualizacja 2016-11-29, 11:11
Ludwik Dorn, poseł Solidarnej Polski uważa, że prośba szefa MSZ Radosława Sikorskiego ws. zwrotu wraku Tu-154M jest spóźniona.
Posłuchaj
- Po pierwsze za późno, po drugie zobaczymy, co będzie. Albo Catherine Ashton jest zobowiązana, bo inaczej Sikorski nie mówiłby o tym publicznie, czyli grunt został przygotowany i ta sprawa stanie na agendzie rozmów UE - Rosja, albo zrobił to dla tzw. pijaru, rozgrywki propagandowej, co będzie oznaczało, że interes Rzeczypospolitej wystawił na szwank - powiedział gość "Salonu politycznego Trójki".
Ludwik Dorn uważa, że Polska powinna zrobić awanturę w UE ws. zwolnień w fabryce Fiata w Tychach. Jako przykład podał działania premiera Czech, po tym jak Citroen przeniósł produkcję z Czech do Francji.
- Rząd jest potwornie spóźniony, należało działać bardzo energicznie mniej więcej od połowy 2010 roku. Wówczas Fiat ogłosi, że przenosi produkcję nowego modelu pandy pod Neapol. W tej chwili jest powód do łez i trzeba odrabiać stracony czas.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.
to