Muzyczne eksperymenty Jimiego Tenora
2012-11-23, 10:11 | aktualizacja 2012-11-23, 10:11
Był czas kiedy mówiono o nim "wyklęty jazzman". Z powodu wyglądu nayzwano go też "muzycznym Andy Warholem". Czas jego największej świetności nastąpił na przełomie wieków, gdy tworzył muzykę na styku jazzu, funku, minimalu, industrialu i techno. Dzisiejszą "Tonację" poświęcimy twórczości Jimiego Tenora.
Co jakiś czas nasze piątkowe spotkania dedykuję artystom, którzy swoją solową karierę rozpoczęli w latach 90., a szczyt ich popularności przypadł na przełom wieków. Po audycjach dedykowanych twórczości Moloko, Fatboy Slima, The Chemical Brothers, Groove Armady, Faithless, czy grupy Underworld, posłuchamy płyt Jimiego Tenora. Między innymi albumu "Sähkömies" z 1994 roku, na którym znalazł się jeden z jego największych przebojów "Take My Baby". Ale też pochodzącej z 2000 roku płyty "Out of Nowhere", nagranej wspólnie z Łódzką Orkiestrą Symfoniczną.
Serdecznie zapraszam na wspólny czas "W tonacji Trójki". Zaczynamy o godzinie 15.00,