PSL szuka możliwości wyjścia z koalicji?
2012-11-20, 15:11 | aktualizacja 2012-11-21, 13:11
- Waldemar Pawlak szybko złożył rezygnację, a Janusz Piechociński do rządu wchodzić nie chce. Obaj panowie robią wszystko, by się od rządu zdystansować - uważa Mariusz Błaszczak (PiS).
Posłuchaj
Premier przyjął dymisję Waldemara Pawlaka z funkcji wicepremiera i ministra gospodarki. Z nowym prezesem PSL Januszem Piechocińskim spotka się na początku grudnia, wtedy też zapadną decyzje o obsadzeniu stanowisk w rządzie.
- Standardem jest, że lider koalicyjnej partii powinien być w rządzie i pełnić najwyższą w nim funkcję. Ma to szczególne znaczenie dla uzgodnień koalicyjnych i ułatwia współrządzenie. Dla mnie zmiana lidera PSL oznacza, że Janusz Piechociński zostanie członkiem rządu, a rezygnacja Waldemara Pawlaka pokazuje tylko odpowiedzialną decyzję wiarygodnego polityka - twierdzi Adam Szejnfeld (PO).
Jakie, jego zdaniem, kompetencje posiada nowy prezes Stronnictwa, dowiesz się słuchając całej rozmowy.
Więcej dyskusji z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdziesz TU >>>
Mariusz Błaszczak (PiS) uważa, że rekonstrukcja nie wystarczy, bo cały rząd Donalda Tuska jest rządem kiepskim. Jego zdaniem potwierdzają to nawet działania koalicjanta. - Czy koalicja przetrwa zobaczymy już w styczniu. My wtedy zgłosimy wniosek o konstruktywne wotum nieufności i zobaczymy, kto poprze kandydaturę prof. Glińskiego na stanowisko szefa ponadpartyjnego rządu - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Czy rekonstrukcja rządu oznacza konkretne zmiany? Posłuchaj całej audycji, w której wypowiadali się słuchacze i goście Trójki: Andrzej Rozenek (Ruch Palikota), dr Jacek Kucharczyk, szef Instytutu Spraw Publicznych, Adam Abramowicz (PiS), politolog prof. Radosław Markowski (PAN, SWPS).
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy.