Kibicuj tym, co zabiegają o pamięć
W niedzielę w Warszawie odbędzie się XXIV Bieg Niepodległości. - Spodziewamy się kompletu 8,5 tys. zawodników. Gdyby było więcej miejsc, na pewno limit by się wypełnił - 5 tysięcy osób zapisało się na listę rezerwową - mówi Marcin Kuriata z Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Bieg Niepodległości - żywa flaga
Foto: Tomasz Pijarczyk/ materiały prasowe/ /media.pkobp.pl
Znakiem rozpoznawczym Biegu Niepodległości jest to, że przypomina on piękną biało-czerwoną wstęgę. - Tłum biegaczy ubieramy w koszulki czerwone i białe i rozstawiamy po odpowiednich stronach ulicy, co powoduje, że tworzą wielką, żywą flagę płynącą Alejami Jana Pawła i potem Alejami Niepodległości - opowiada Marcin Kuriata z Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Paweł Januszewski zwraca uwagę, że łączenie nurtu patriotycznego i sportowego bardzo cieszy i warto dobrze to wykorzystać. Popularność biegania znalazła odbicie także w Biegu Niepodległości - od dwóch tygodni listy startowe są już zamknięte, ale warto przyjść w strefę startu, mety i na trasę pokibicować zawodnikom. Zwłaszcza, że ta największa impreza biegowa z okazji Święta Niepodległości obudowana jest wieloma atrakcjami. Będzie można spotkać się z sobowtórem marszałka Piłsudskiego, zobaczyć pokaz organizowany przez Zarząd Dróg Miejskich oraz obserwować zmagania ludzi, którzy będą brali udział w akcji "Biegnij prosto, zakręć wąsa".
Trójka jest patronem Biegu Niepodległości w Warszawie.