Orhan Pamuk o radości pisania powieści
– Radością bycia powieściopisarzem jest to, że idziemy przez świat i oglądamy go swoimi oczami a potem możemy wejść w skórę kogoś innego i zobaczyć rzeczywistość zupełnie inaczej – mówił noblista Dariuszowi Bugalskiemu.
Orhan Pamuk
Foto: Fot.: PR
Orhan Pamuk mówił, że w swoich powieściach chce opisywać świat widziany oczami wielu bohaterów, także tych zupełnie niepodobnych do niego samego. – W "Muzeum niewinności” opisałem miłość, ale opisałem ją z punktu widzenia bogatego człowieka żyjącego w Turcji w latach 70. ubiegłego stulecia. W "Śniegu” opisałem postrzeganie świata przez islamistę – mówił noblista. Rozmówca Dariusza Bugalskiego przekonywał, że mówienie w imieniu tych, którzy są nieprezentowani, niesłyszani jest jedną z radości, ale też zobowiązaniem moralnym pisarza.
Posłuchaj innych rozmów w "Klubie Trójki" >>
Zdaniem pisarza literatura to zarówno opowiadanie o sobie, jak i o świecie. A jej siłą jest to, że coś funkcjonuje we wszystkich sercach, nieważne, w której części globu się one znajdują. – W czasie literatury pre-modernistycznej, nienowożytnej, powieści mówiły o królach, osobach i momentach uznawanych za najważniejsze, potem zaczęły mówić o tym, co jest niby nieważne, maluczkie. Teraz powieść jest już formą demokratyczną, w której zwyczajne postacie, zwyczajne życia, nagle przemieniają się w bardzo ciekawe historie. James Joyce poświęcił tysiące stron jednemu dniu ludzi, którzy są absolutnie nieważni – zauważył autor "Śniegu".
Rozmowa została przeprowadzona 24 października w Krakowie. Pisarz przybył do Polski na zaproszenie Festiwalu Conrada.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Orhanem Pamukiem i tłumaczką jego książek - Anną Akbike-Sulimowicz.
Na "Klub Trójki" zapraszamy od poniedziałku do czwartku o godz. 21.05.
(pg)