Na kogo głosują Buldogi z Polski?
2012-10-23, 17:10 | aktualizacja 2012-10-24, 15:10
Po trzeciej debacie przedwyborczej lekką przewagę w wyścigu o fotel prezydenta USA ma Barack Obama. Teraz zarówno urzędujący prezydent, jak i jego republikański rywal Mitt Romney, muszą zabiegać o głosy niezdecydowanych wyborców. Czy dotrą do Poland w Ohio?
Posłuchaj
W tej małej miejscowości większość ludzi nie żyje wielką polityką; raczej rozgrywkami lokalnej drużyny futbolowej. - "Buldogi z Polski" są widoczne w całej gminie. To drużyna reprezentująca publiczne liceum ogólnokształcące w miasteczku Poland w stanie Ohio - opowiada Marek Wałkuski. Miejscowość ma 3 tysiące mieszkańców. Niemal wszyscy przedstawiają ją jako raj na ziemi.
- Historia Polski z Ohio sięga 1796 roku. Nazwę Poland nadano miejscowości w uznaniu zasług dwóch Polaków, którzy walczyli o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Ich pomnik stoi w niewielkim parku w samym centrum miasta - mówi korespondent Polskiego Radia o pomniku Kościuszki i Pułaskiego.
Poland znajduje się w Ohio, a ten stan może przesądzić o wyniku wyborów prezydenckich, więc to właśnie tutaj toczy się intensywna kampania wyborcza. Barack Obama pofatygował się do Poland osobiście. - To było wyjątkowe wydarzenie. Po raz pierwszy w historii Polski urzędujący prezydent odwiedził naszą społeczność - opowiada jeden z mieszkańców amerykańskiego miasteczka.
W gminie Poland szanse Obamy i Romneya rozkładająsię mniej więcej pół na pół. Burmistrz, który jest republikaninem, liczy na to, że, choć 4 lata temu wygrał tu Barack Obama, tym razem przegra on z Mittem Romneyem.
Jak mieszkańcy Poland wspominają waleczność polskich bohaterów? I dlaczego tak bardzo kibicują miejscowej drużynie? Dowiesz się, słuchając całej relacji Marka Wałkuskiego.