Zabójcze procenty

Według producentów branży spirytusowej co roku z powodu zatrucia nielegalnymi trunkami umiera w Polsce ok. 230 osób. W Czechach od momentu wybuchu afery wódczanej zmarły 23 osoby.

Zabójcze procenty

Podrabiany alkohol z Czech

Foto: policja.pl

"Za, a nawet przeciw" 19.09.2012
+
Dodaj do playlisty
+

Wartość alkoholowej szarej strefy w naszym kraju wyceniana jest na 2 miliardy złotych, a rocznie państwo traci z tego powodu niemal 1,2 miliarda złotych. Tracą także producenci, szczególnie tanich wódek. Eksperci wskazują, że im wyższa akcyza, tym częściej  ludzie sięgają po nielegalny alkohol. Zwłaszcza, że na bazarze litr spirytusu można kupić już za 20, 30 złotych.
Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego, podkreśla, że zawsze będzie istniała szara strefa. – Pytanie jest tylko o akceptowalną skalę – mówi. Rozmówca Kuby Strzyczkowskiego tłumaczy, że bardzo ważne jest uświadomienie ludziom, co naprawdę znajduje się w butelkach udających bimber, śliwowicę, czy spirytus. –  Znakomita większość to jest spirytus odkażany, przemysłowy, w którym ma prawo znaleźć się metanol, wyższe alkohole, aldehydy, w takich ilościach, które są dodatkowym obciążeniem dla wątroby – zaznacza prezes. Sylwia Stelmachowska, rzecznik prasowy służby celnej, zdradza, że tylko w tym roku w województwie śląskim wykryto 27 tysięcy litrów nielegalnego alkoholu.

Wszystkie audycje z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdziesz TU >>

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Za, a nawet przeciw" 19.09.2012.

(pg)