Victoria z Beach House: od sztuki można się uzależnić
2012-08-24, 18:08 | aktualizacja 2013-01-11, 10:01
- Zdarza mi się uzależnić od różnych form sztuki, kreatywności. Z czasem ta fascynacja słabnie, ale myślę, że na zawsze zostaje częścią mojego życia - mówiła artystka na festiwalu Tauron Nowa Muzyka.
Posłuchaj
Duet Beach House po raz pierwszy odwiedził nasz kraj. - Cieszę się, że tu jestem - przyznała Victoria Legrand, która dzień przed koncertem wraz z Alexem Scally zwiedzała Katowice. Rozmówczyni Agnieszki Szydłowskiej powiedziała, że miała odczucie, że to specjalne miejsce. - Myślę, że im więcej chodzisz po tym mieście, tym więcej możesz odkryć pięknych, sekretnych rzeczy - mówiła.
Piosenkarka opowiadała, że pierwsze teledyski, jak na przykład do piosenki "Teen Dreams", były tworzone przez zaprzyjaźnionych z duetem artystów. - To są bardziej filmy artystyczne niż teledyski. Były one też eksperymentami, bo my jako zespół nie mieliśmy nad nimi żadnej kontroli, artyści mieli zupełną wolność - wspominała. Victoria Legrand przyznała, że ona i Alex z reguły nie lubią sami występować w swoich teledyskach, ale zrobili wyjątek dla klipu do piosenki "Lazuli".
Rozmowa z całym duetem Beach House była emitowana w "Programie Alternatywnym". Muzycy deklarowali w niej, że są szczęściarzami, bo mają prawie identyczny gust muzyczny. - Bez potrzeby rozmawiania o tym, idziemy w tym samym kierunku - mówił Alex Scally.
Beach House wystąpi na katowickim festiwalu w piątek, 24 sierpnia, o godz. 23.00.
Trójka jest patronem festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Zapraszamy do słuchania relacji na naszej antenie .
(pg)