Marek Michalak: nie rozważałem dymisji

Posłuchaj

Marek Michalak w Salonie politycznym Trójki

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mówi o tym w kontekście listu szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak zarzucił w nim Michalakowi, że nie broni dzieci i nie działa, gdy są krzywdzone.  Napisał: Szanowny Panie Rzeczniku, czy Pan żyje?

Michalak zapewnia, że nie śni mu się pytanie Owsiaka. Nie rozmawiał jednak z jego autorem.  - Nie miałem tej przyjemności - mówi Michalak i dodaje, że jego zaproszenia do spotkania cały czas jest aktualne.

Zapewania też, że w reakcji na zarzuty nie rozważał swojej dymisji. Uważa, że nie było w nich niczego merytorycznego.- Mój urząd pracuje bardzo dobrze, co jest co roku bardzo wysoko ocenianie przez obie izby parlamentu - przypomina Michalak. Jego zdaniem w tym, co pisał Owsiak nie ma krzty prawdy.

Na pytanie, czy Polacy wiedzą jak nazywa się Rzecznik Praw Dziecka odpowiada, że jego Urząd nie został powołany by lansować osobę, ale by rozwiązywać problemy dzieci. Przypomina, że RPD nie jest organem, który działa za inne instytucje, ale nadzoruje, czy odpowiednio spełniają one swoje zadania. - Analizuję przypadki i kieruję je w odpowiednie miejsca - powiedział Michalak.

Rozmawiał Marcin Zaborski.