Unia nie ma pomysłu na Białoruś
Anna Dyner (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych): Unia w ogóle ma kłopot z polityką wschodnią. Włodarzy europejskich bardziej zajmują teraz problemy związane z kryzysem w strefie euro.
Foto: fot. Wikipedia/CC/Alex Zelenko
Anna Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych mówi, że w ubiegłym, jak również w tym roku, mamy do czynienia z rewolucjami w świecie arabskim. - Co też jest bardzo ważne zwłaszcza dla państw tzw. starej Unii, czyli Francji i Niemiec - wskazuje.
Rozmówczyni Ernesta Zozunia dodaje, że państwa wschodniego sąsiedztwa nie są zainteresowane członkostwem. - Unia miała bardzo dobre narzędzia w momencie kiedy Polska i pozostałe kraje naszego regionu były kandydatami do wejścia. Można powiedzieć, że troszkę na nieszczęście taki kraj jak Białoruś jest krajem stabilnym, który nie przysparza Unii Europejskiej tak naprawdę żadnych kłopotów - mówi. Anna Dyner tłumaczy, że nie ma zagrożenia katastrofą humanitarną na Białorusi ani zwiększonym napływem emigrantów na teren Unii Europejskiej. Jej zdaniem także z tego też powodu wschodnia polityka Unii, również wobec Białorusi, schodzi na dalszy plan.
Audycji "EURANET - Europa od kuchni" można słuchać w każdy wtorek o godz. 17.20.
(pg)