Oni przewidzą, ile medali zdobędziemy na igrzyskach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Oni przewidzą, ile medali zdobędziemy na igrzyskach
Foto: PAP/EPA

Polska nie ma co liczyć na deszcz złotych medali. Goldman Sachs udowodnił, że wszystko zależy od zamożności kraju.

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty
+

Im bogatsze państwo tym więcej zdobywa medali. Goldman Sachs dość skutecznie jest w stanie przewidzieć kto co przywiezie z Brazylii w 2016 roku. Z Londynem im się udało.

- Goldman Sachs prognozował, że Amerykanie przywiozą z igrzysk 108 medali, tymczasem przywieźli 104. Chiny z 88 krążkami wypadły poniżej oczekiwań, które kształtowały się na poziomie 98. Polska także miała potencjał na więcej. Nasza zamożność pozwalała nam na jeszcze dwa medale – mówi Maciej Kossowski, prezes Wealth Solution.

Po zakończeniu igrzysk przyszedł także czas podsumowań dla gospodarki. Wielka Brytania na przygotowanie tej imprezy wydała 9 mld funtów na obiekty sportowe i 6 mld funtów na infrastrukturę.

- W II kw. produkcja budowlana spadła o 5 proc., ale to jest normalne, jeśli państwo wydaje pieniądze na inwestycje to sektor budowlany rośnie ponad miarę, a potem się kurczy. Ważne jest to, że firmy zakończyły kontrakty z zyskiem - mówi ekspert.

Teraz tamtejsze firmy szykują się na ekspansję zagraniczną.  

Podsumowując całe wydarzenie ekonomiczne trudno jeszcze powiedzieć czy Wielka Brytania zyska na organizacji igrzysk olimpijskich.

- Warto jednak zaznaczyć, że Australia zapłaciła za igrzyska w 2000 roku w Sydney spadkiem PKB o 0,3 do 0,4 proc., podobnie stało się w Atenach i Montrealu. Z zyskiem wyszła natomiast Barcelona – mówi Maciej Kossowski.

Czytaj więcej o igrzyskach w serwisie Londyn 2012 >>>

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym od czego zależy zysk z organizacji igrzysk olimpijskich oraz o tym dlaczego w Polsce rośnie szara strefa posłuchaj audycji "Bardzo Ważny Projekt".

Polecane