Rada Polityki Pieniężnej ma asa w rękawie, czy nim zagra?
2012-07-31, 15:07 | aktualizacja 2012-08-01, 12:08
Ekonomiści są zgodni, że polska gospodarka zwalnia, co gorsza nie mamy zbyt wiele możliwości by temu zapobiec.
Posłuchaj
Nie ma wątpliwości, że przed nami ostre hamowanie. Z miesiąca na miesiąc prognozy są rewidowane w dół. Nic nie wskazuje na to, że kryzys nas potraktuje ulgowo. Ekonomiści nie pozostawiają wątpliwości.
- Najbardziej niepokoi spadek wpływu z podatku VAT. Jest to wskaźnik dotyczący szerokiego przekroju gospodarki mieści w sobie cały popyt wewnętrzny bez rozróżnienia na konsumpcję i inwestycję – mówi Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku.
- Spadająca produkcja przemysłowa, najlepiej pokazuje trendy gospodarcze. Słaba jest także konsumpcja - potwierdza Ignacy Morawski, ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
- Najbardziej niepokoi wskaźnik koniunktury dla strefy euro – wtóruje Adam Czerniak, ekonomista Kredyt Banku.
Żaden z silników, który wyciągał naszą gospodarkę w 2009 roku teraz nie zadziała, złoty jest zdecydowanie za mocny, nie ma także szans na impuls fiskalny. Ostatnią nadzieją jest ostre cięcie stóp procentowych. Niestety Rada Polityki Pieniężnej działa z rozwagą.
- Jak już dziecko w piaskownicy będzie wiedziało, że jest spowolnienie, to dopiero wtedy RPP podejmie decyzje – przewidują ekonomiści.
Więcej o sytuacji gospodarczej Polski w audycji "Bardzo Ważny Projekt".
ab