John Henshaw: Podobała mi się ta cała nauka stojąca za whisky
Whisky jako hobby na Dwóch Brzegach
2012-07-31, 12:07 | aktualizacja 2012-08-02, 08:08
- Whisky przechowywana w beczkach wyparowuje. Każdego roku ubywa jej około 2 %. Nazywają to "Angels’ Share", dolą dla aniołów - mówi aktor John Henshaw. Dzieło Kena Loacha "Whisky dla aniołów" zostało owacyjnie przyjęte w Kazimierzu.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Akcja filmu toczy się częściowo wśród osób zajmujących się zawodowo oceną whisky. W filmie pojawia się także jeden z najbardziej na świecie poważanych specjalistów od tego trunku. John Henshaw w rozmowie z Katarzyną Borowiecką żartował, że nauczył się od niego kilku trików. - Nie nazwałbym się ekspertem, ale na pewno wiem dziś trochę więcej. Podobała mi się ta cała nauka stojąca za whisky, to bardzo interesujące - przyznał aktor.
Wszystkie relacje z Dwóch Brzegów znajdą Państwo TU >>>.
Bohater grany przez Henshawa nie zajmuje się whisky zawodowo, to tylko jego hobby. Mieszka w Glasgow. Jest jedynym Anglikiem w filmie; reszta to Szkoci. Nadzoruje prace społeczne zasądzone młodym ludziom, którzy popełnili jakieś przestępstwa i jest to ich ostatnia szansa by nie trafić za kratki.
Aktor opowiadał także o kontaktach z Kenem Loachem na planie wcześniejszego filmu "Szukając Erica". - Świetnie się z nim pracuje. Całe dnie spędzamy razem, rozmawiamy o piłce, życiu. Jego siła polega na umiejętności dobrego obsadzenia poszczególnych ról. Potem ma po prostu zaufanie do ludzi, których wybrał. Miły człowiek i świetny w tym, co robi, a to nie zawsze idzie w parze - zaznaczył rozmówca Katarzyny Borowieckiej.
Zapraszamy do słuchania kolejnych relacji z Kazimierza i Janowca >>
O początkach swojej kariery aktorskiej, festiwalu, któremu osobiście patronuje oraz o telewizyjnych planach na przyszłość John Henshaw opowiadał w Trójce. Wysłuchaj całej rozmowy. Zapraszamy!
(ed)