Takiej Polski międzywojennej nie znałeś
2012-07-11, 20:07 | aktualizacja 2012-07-13, 10:07
Człowiek mucha i głodomór, moda na brydża i raki, pierwszy milion radioabonentów, a także pierwsza plaża naturystów w II Rzeczypospolitej torpeda na torach - to tylko niektóre z mniej znanych faktów obrazujących dwudziestolecie międzywojenne, o których przypominamy w Trójce.
Posłuchaj
"O ziemiańskim świętowaniu", "Smaki dwudziestolecia" czy cykl "W ziemiańskim dworze" to tylko niektóre z książek Wydawnictwa Naukowego PWN, które portretują mieszkańców Polski z okresu dwudziestolecia międzywijennego, oddają klimat tamtego wyjątkowego czasu, zaglądają do kuchni, przedstawiają często już zapomnianych celebrytów.
Wysłuchaj załączonych dźwięków, by usłyszeć wszystkie opowieści trójkowych gości.
- To był okres ogromnego entuzjazmu. Na jego fali stworzyliśmy wspaniałą konstytucję marcową, zbudowaliśmy społęczeństwo wielokulturowe w sensie, o jakim dziś chyba nawet nie myślimy i podjęliśmy próby uprzemysłowienia kraju - opowiada historyk dr Janusz Osica .
Lata 20. i 30. to również okres tworzenia systemu szkół, radia, prasy, to czas kultu literatury oraz czerpania pełnymi garściami z życia towarzyskiego. Maja i Jan Łozińscy dokładnie się tym zjawiskom przyjrzeli i opisali m.in. w książkach "W przedwojennej Polsce. Życie codzienne i niecodzienne" oraz "Narty. Dancing. Brydż. W kurortach Drugiej Rzeczypospolitej". - Ludzie nie lubili zostawać w domu, chodzili do kabaretów, kin, teatrów, na kolacje do dobrych restauracji. Jadano raki, ostrygi, spełniano wszystkie możliwe kulinarne fanaberie. Panowała moda na letnie wyjazdy nad morze, bądź - całorocznie - do Zakopanego - opowiadali w Trójce.
Ale nawet najdokładniejsze opisy nie wystarczą, by oddać ducha epoki . Z pomocą przychodzą archiwalne nagrania i zdjęcia, na których widnieją sportowcy i politycy, ludzie przy codziennych zajęciach i celebryci, zagraniczni goście w kraju i Polacy za granicą. Troską o te dokumenty i ich udostępnianiem zajmuje się Narodowe Archiwum Cyfrowe.
- Oglądanie tych zdjęć jest fascynujące! One pokazują postaci i historie, których nie znajdziemy w podręcznikach, o których nie uczymy się w szkole - podkreśla Bartłomiej Kuczyński z NAC.
Zdjęcia udostępniane przez NAC ( www.audiovis.nac.gov.pl ) trafiają do książek - także tych wydanych przez PWN, do sieci, do gazet. I są to fotografie fascynujące - niektóre z nich pokazujemy w Galerii .
Jakie zadania stoją przed NAC, gdzie znajdował się biegun ciepła II RP, o jakim ananasie mówi marszałek Piłsudski i kto w Wilnie zastawił futro dowiesz się słuchając wszystkich załączonych relacji oraz oglądając zdjęcia!
"Do południa" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku od 9 do 12. Zapraszamy.