"Szprygin plecie od rzeczy, niech przeprosi”

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Szprygin plecie od rzeczy, niech przeprosi”
Krzysztof KwiatkowskiFoto: Polskie Radio

Aleksander Szprygin powinien przeprosić za użycie słowa „katownie”. To słowo oznacza więzienia, w których gestapo katowało Polaków, żołnierzy Polski podziemnej – mówił w Trójce Krzysztof Kwiatkowski.

Posłuchaj

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski
+
Dodaj do playlisty
+

Były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski jest zbulwersowany wypowiedzią Aleksandra Szprygina. Szef związku rosyjskich kibiców powiedział, że Rosjanie zatrzymani podczas Euro 2012 przebywają w "polskich katowniach".

W jego ocenie powinna nastąpić reakcja na niskim stopniu dyplomatycznym, adekwatnym „do małej postaci pana Aleksandra Szprygina”.  - Ze strony Szprygina powinno paść słowo przepraszam, tym bardziej że jego konferencja miała miejsce na terenie instytucji państwowej, siedziby agencji informacyjnej RIA Nowosti – powiedział.

Krzysztof Kwiatkowski powiedział również, że Aleksander Szprygin ma niską wiedzę prawną. - Szprygin plecie od rzeczy. W ciągu ostatnich kilku lat średnio w Polsce odbywa karę kilkudziesięciu Rosjan, są skazani albo tymczasowo aresztowani (…) Żaden z nich nie złożył wniosku o odbywanie kary w Rosji, bo standard polskich zakładów karnych mocno odbiega od standardów na terenie Rosji – powiedział. Dodał, że Szprygin powinin zapytać najpierw zainteresowanych Rosjan, czy chcą jechać do rosyjskiego więzienia.

Gość Trójki wyjaśniał, że Polskę wiąże z Rosją dwustronna umowa o przekazywaniu skazanych. By nastąpiło przekazanie, muszą być spełnione cztery warunki: musi zapaść wyrok, wyrok musi się uprawomocnić, kara musi być powyżej 6 miesięcy, sam skazany musi być zainteresowany.  Jak dodał, po Euro siedmiu Rosjan jest obecnie w aresztach śledczych, z czego pięciu w aresztach tymczasowych.  Dwaj pozostali są skazani na dwa i trzy miesiące pozbawienia wolności.

12 czerwca podczas marszu rosyjskich kibiców na Stadion Narodowy doszło do bójek, rzucano butelkami i kamieniami, odpalano petardy . Kilkanaście osób zostało poszkodowanych. Zatrzymano około 200 osób. Prokuratura skierowała do sądu 108 spraw w trybie przyspieszonym.

agkm

Polecane