Tajlandia - miłość od drugiej podróży
- Po 5 latach w Tajlandii mogłem powiedzieć, że jestem człowiekiem szczęśliwym, miałem pracę, 4 miesiące wakacji. Przyjechałem do Polski i po pół roku już nie miałem złudzeń, gdzie jest lepiej. Wróciłem do Tajlandii - opowiada Piotr Druzgała.
Piotr Druzgała
Foto: fot. z arch. pryw.
Piotr Druzgała przez wiele lat organizował wycieczki na Półwysep Indochiński. Od 2002 roku mieszka na stałe w Bangkoku. Z pasją opowiada o tym, jak Królestwo Tajlandii stało się jego drugą ojczyzną oraz jak wygląda życie Tajów z perspektywy obcokrajowca.
Pierwszy kontakt z Azją to wspomnienie podróży koleją transsyberyjską, korki, mnóstwo ludzi, bez wielkich zachwytów. - Bardziej podobał mi się wtedy Laos - przyznaje w reportażu. Dopiero później przyszła fascynacja krajem uśmiechniętych ludzi, egzotycznego jedzenia i barwnych krajobrazów.
- W języku tajskim nie znajdziemy Bangkoku, dla Tajów stolica to Krung Thep, czyli w tłumaczeniu Miasto Aniołów, Wspaniałe Miasto, rezydencja Szmaragdowego Buddy - opowiada Piotr Druzgała. Po powrocie do Tajlandii znalazł pracę w szkole, hobbystycznie prowadzi zajęcia z jogi i nadal ma 4 miesiące wakacji.
Co jest skarbem Tajlandii i jak wygląda codzienne życie w tym kraju, posłuchaj reportażu Ewy Michałowskiej "Moja tajlandzka ojczyzna" .
Reportaży na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.
(ed)