Kraje Południa mogą wystąpić ze strefy euro

Wynik wyborów w Grecji to sygnał, że kraje Południa odrzucają regulacje proponowane przez Unię Europejską - uważa Marek Jurek, lider Prawicy Rzeczypospolitej.

Kraje Południa mogą wystąpić ze strefy euro

Marek Jurek

Foto: Polskie Radio

Marek Jurek, Prawica Rzeczypospolitej, w "Salonie politycznym Trójki"
+
Dodaj do playlisty
+

Gość Salonu politycznego Trójki ocenił, że polscy politycy nie przewidzieli wygranej Francois Hollande'a i nie wzięli pod uwagę jego zamiarów związanych z renegocjacją paktu fiskalnego. Pozytywnie ocenia fakt, że Francois Hollande chce renegocjować pakt fiskalny. W jego ocenie Polska powinna się trzymać od paktu jak najdalej. Uważa, że jeśli „Polska zostanie wepchnięta do strefy euro”, to pozwoliłby on kontrolować polski budżet.  

Marek Jurek uważa, że po wyborach we Francji zwolni tempo francusko-niemiecki silnik europejski. W jego ocenie ten układ był dobry w czasach Charlesa de Gaulle’a i Konrada Adenauera, w latach 50-tych. Obecnie jest to jego zdaniem „porozumienie na rzecz dominacji w Europie”.  - To, że w Europie będzie więcej rozmowy, to bardzo dobrze – zaznaczył. Z drugiej strony dodaje, że niekorzystne może być dla nas forsowanie Europy socjalnej, jeśli zdecyduje się na to Hollande.

Gość Trójki postuluje, by Polska dystansowała się od problemów strefy euro jak najdalej. Przypuszcza, że być może kraje południa Europy zaczną wychodzić ze strefy euro. Jego zdaniem wynik wyborów w Grecji to sygnał, że kraje Południa odrzucają regulacje proponowane przez Unię Europejską. Dodał, że Ateny w ogóle nie były przygotowane do wstąpienia do strefy euro, bo dystans ekonomiczny między tym krajem a Berlinem i Paryżem jest ogromny. W interesie polskim jest natomiast pomoc dla Węgier, gdyż kłopoty z uzyskaniem kredytów z banku europejskiego mogą dotknąć również Polskę.

agkm