Francja wg Katerine
2012-04-24, 17:04 | aktualizacja 2012-04-24, 17:04
Kogo stać dziś jeszcze na wydanie trzypłytowego albumu, z 52 utworami i to innych autorów? Odpowiedź jest tylko jedna: Philippe’a Katerine.
W każdy poniedziałek 2010 roku Katerine i jego przyjaciele z zespołu Francis et ses Peintres publikowali w Internecie jeden utwór. Nie autorski, ale cover. Własne interpretacje wielkich - i tych mniejszych - rodzimych przebojów, które nuciła cała Francja. W efekcie powstały 52 nagrania, zupełnie inne od oryginałów. Śmieszne, dziwaczne, intrygujące, niepowtarzalne. Na tyle jednak ważne, by zebrać je na płytach i wydać.
W "Koloniach" połsuchamy kilku. Nie obiecuję, że pięćdziesięciu dwóch...
Zapraszam tuż po godz. 22.00
Jacek Hawryluk