Rząd działa, to popularność spada

Posłuchaj

"Za, a nawet przeciw" 28.03.2012

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Piotr Zaremba  ("Uważam Rze”)  jest przekonany, że  wprowadzenie nowej listy leków refundowanych i decyzja w sprawie ACTA na pewno miały wpływ na spadek popularności  rządu. – Można trochę złośliwie powiedzieć, że mniejsze poparcie dla gabinetu Donalda Tuska jest konsekwencją  robienia czegoś  – stwierdził publicysta.

Paweł Wroński ("Gazeta Wyborcza”) jest zdania, że rząd zatracił umiejętność komunikowania się ze społeczeństwem.  – Wiele się mówi o PR-ze  rządu, ale on nie potrafi przeciwdziałać różnym szkodliwym plotkom  – przekonywał dziennikarz.

Jego zdaniem, gdy Donald Tusk 5 lat temu dochodził do władzy, był politykiem młodym, świeżym i dlatego miał dużą popularność. Obecnie także jego główny polityczny przeciwnik jest inaczej postrzegany przez społeczeństwo. – W końcu Jarosław Kaczyński, wcześniej silny mąż polskiej polityki, teraz jest człowiekiem uważanym raczej za takiego słabego i zagubionego – mówił gość Kuby Strzyczkowskiego.

Rząd Donalda Tuska traci popularność – tak wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego przez CBOS.  O 7 punktów procentowych wzrosła liczba krytyków działań gabinetu w porównaniu z lutym. To najgorsze wyniki w historii od 2007 roku.  67 procent ankietowanych źle ocenia wyniki działalności rządu, dobrze 25 procent.  57 procent badanych nie jest zadowolonych z faktu, że na czele rządu stoi Donald Tusk, a 33 procent wyraża zadowolenie z tego powodu.

Na pytanie, czy polityka obecnego rządu stwarza szansę poprawy sytuacji gospodarczej, 65 procent badanych (o 7 punktów procentowych więcej niż w lutym) odpowiedziało, że nie.  ¼ ankietowanych odparła, że tak.

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe.

(pg)