Więzienia CIA: Nie ferujmy szybkich wyroków

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Więzienia CIA: Nie ferujmy szybkich wyroków
Zbigniew SiemiątkowskiFoto: PAP/Radek Pietruszka

- To sukces polskiej demokracji w działaniu, że sprawa jest badana. Ale warto też mieć zrozumienie i wczucie się w sytuację osób, które podejmowały decyzje, bo to był naprawdę szczególny kontekst - mówi Marcin Wojciechowski z "Gazety Wyborczej".

Posłuchaj

"Komentatorzy" - 27 marca 2012
+
Dodaj do playlisty
+

Byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu postawiono zarzuty o udział w zorganizowaniu w Polsce ośrodka, w którym CIA w latach 2002-03 przetrzymywała jeńców podejrzewanych o terroryzm - informuje o tym "Gazeta Wyborcza". Zbigniew Siemiątkowski potwierdza, że postawiono mu zarzuty. To jest najważniejsza informacja od momentu wszczęcia w 2008 roku śledztwa.

- To sprawa precedensowa i niezwykle delikatna. Cieszę się, że zbliżamy się do finału, że sprawa się nie rozmyła, że wymiar sprawiedliwości próbuje ustalić co się tam działo - mówi Marcin Wojciechowski z "Gazety Wyborczej”.

Publicysta zastrzega, że postawienie zarzutów nie oznacza, że były szef służb specjalnych zostanie uznany za winnego i ze względu śledztwo, które się toczy, należy unikać ferowania łatwych, szybkich wyroków. - Decyzje wtedy podejmowane toczyły się w aurze wojny z terroryzmem po 11 września i to też należy brać pod uwagę. To dobrze świadczy o państwie polskim, że nie zapomina, nie lekceważy informacji, że mogło dojść do utworzenie nielegalnego więzienia w Polsce na podstawie tajnych umów z Amerykanami - podkreśla gość Mai Borkowskiej .

Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny") zwraca uwagę na dwa aspekty sprawy - prawny i etyczny. - Mogą być większe konsekwencje nie tylko wobec pana Siemiątkowskiego, może być pociągnięty do odpowiedzialności politycznej ówczesny premier, Leszek Miller. To mogłoby się kwalifikować pod Trybunał Stanu - mówi Bogumił Łoziński.

Zdaniem publicysty aspekt etyczny jest równie istotny - jak przeciwstawić się terroryzmowi, który nie stosuje żadnych zasad? - Prawo można zmienić, dostosować. Jednak jest kwestia godności człowieka, którą powinny chronić. Nie każda metoda walki z terroryzmem jest moralnie uzasadniona, są pewne granice - przekonuje gość Trójki.

Maja Borkowska, prowadząca audycję, zaznacza, ze prokuratorzy zebrali dowody pozwalające na rozpoczęcie w Sejmie procedury postawienia przed Trybunałem Stanu, nie przesłali ich jeszcze do marszałka Sejmu.
Publicyści komentowali także protest związkowców przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego - posłuchaj "Komentatorzy - 27 marca 2012" .

"Komentatorzy" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 8.35 .
(ed)

Polecane