French touch – określenie wytrzymujące próbę czasu

W świecie muzyki elektronicznej jedna dekada wydaje się być wiecznością. Nowe programy do tworzenia muzyki ukazują się właściwie każdego roku.

French touch – określenie wytrzymujące próbę czasu

Okładka płyty "Discovery" Daft Punk

Foto: mat. prasowe


Rok rocznie przybywa też producentów muzyki. Do tworzenia nagrań nie potrzeba dziś drogich ekskluzywnych przestrzeni studyjnych. Wystarczy dobry komputer, dobry mikrofon i dużo wyobraźni. Mimo tak wielkich udogodnień i mimo coraz częściej zmieniającej się mody, francuska muzyka elektroniczna od lat wydaje się brzmieć bardzo podobnie.

W dzisiejszej audycji pozwolę sobie przedstawić "łańcuszek” kilku nagrań. Ta nitka z jednej strony ukaże wiele podobieństw w sposobie dobierania dźwięków przez producentów z Francji, a z drugiej udowodni jak takie "zawłaszczanie” cementuje francuską scenę elektroniczną nadając jej charakterystyczny i łatwo rozpoznawalny "kształt”.
Zapraszam na piątkową audycję "W tonacji Trójki" , zdominowaną dziś przez Daft Punk, Justice i Birdy Nam Nam.

Usłyszymy się kilka minut po 15, Michał Margański

DAFT PUNK - one more time
MOTOR CITY DRUM ENSEMBLE - l.o.v.e.
EDDIE JOHNS - i put a spell on you
DAFT PUNK - digital love
GEORGE DUKE - i love you more
JUSTICE - horsepower
BIRDY NAM NAM - defiant order
DAFT PUNK - around the world / harder, better, faster, stronger (live)
ZEV feat. GREG PAULUS - we all

Audycji "W tonacji Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 15. Zapraszamy.