Skuteczna kampania Roberta Ficy
2012-03-12, 10:03 | aktualizacja 2012-03-12, 20:03
- Lider słowackiej partii Smer wyszedł niemal bez szwanku z afery korupcyjnej, gdyż od początku podkreślał, że problem dotyczy jego poprzedników - powiedział politolog Piotr Bajda.
Posłuchaj
- Dziś jeszcze nie wiemy czy Robert Fico zdecyduje się na samodzielne rządzenie, czy też dobierze sobie koalicjanta. Wiadomo jednak, że partnerów, których miał w kadencji 2006-2010 już na scenie politycznej Słowacji nie ma, zatem poglądy Fico ujawnią się w wersji light - powiedział w Trójce politolog Piotr Bajda z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Po dwuletniej przerwie w sprawowaniu władzy partia SMER wygrała przedterminowe wybory, których przeprowadzenie okazało się konieczne, bowiem ujawniona pod koniec minionego roku korupcyjno-szpiegowska afera "GORYL" wywróciła całą scenę polityczną w tym kraju.
- Majstersztyk Ficy polega na tym, że jego nazwisko też się tam znalazło, ale kara za kontakty z szemranym biznesem prawie go nie dosięgła - dodał gość Ernesta Zozunia.
SMER zdobył 44.8 procent głosów, czyli 84 miejsca w parlamencie (na 150)
Jak ekspert ocenia dotychczasową premier Słowacji Ivetę Radičovą i jak przebiegała akcja "GORYL" dowiesz się słuchając całej audycji "Trzy strony świata - 12 marca 2012".
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45. Zapraszamy!
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45. Zapraszamy!
(asz)