Teatr pasjonujący, nie nudziarski
2012-03-09, 12:03 | aktualizacja 2012-03-09, 14:03
– Żadnych nudziarstw nie chcemy prezentować na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych i chyba publiczność nam uwierzyła. Świadczy o tym narastające z edycji na edycję zainteresowanie – przekonuje Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego, który jest organizatorem festiwalu.
Posłuchaj
24 marca, w sobotę, rozpoczynają się 32. Warszawskie Spotkania Teatralne. Zdaniem Macieja Nowaka, dyrektora Instytutu Teatralnego, który organizuje festiwal, Warszawskie Spotkania Teatralne są rodzajem sondy, dzięki której stołeczna publiczność i media, mogą ocenić to, co się dzieje w polskim teatrze.
– Nie mamy żadnego założenia ideologicznego, które sprawia, że wybieramy te lub inne spektakle. Po prostu zbieramy te, o których się najwięcej mówiło, te, które wydają się najbardziej żywe, oryginalne – wyjaśnia gość Barbary Marcinik.
Dyrektor Instytutu Teatralnego w odniesieniu do spektakli prezentowanych na WST nie boi się używać takich słów jak zaangażowane (który to przymiotnik, jak mówi, próbuje rehabilitować), ale też atrakcyjne czy fajne. – To, że zapraszamy spektakle efektowne, to jest prawda. Jednym z nich jest spektakl w reżyserii Jana Klaty "Utwór o Matce i Ojczyźnie" – mówi.
Spektakl ten zostanie zaprezentowany w Warszawie przez Teatr Polski z Wrocławia. Piotr Rudzki, kierownik literacki tego teatru, tłumaczy, że Jan Klata w oratorium, bo tak należałoby nazwać tekst Bożeny Keff, przygląda się obsesyjnej, niezdrowej zależności córki i matki.
– W gruncie rzeczy to bardzo mało spenetrowana relacja i w polskiej literaturze, i w polskim teatrze. Mamy całą tradycją opisywania zależności syna od ojca, na przykład Synczyzna - Ojczyzna Gombrowicza. W polskiej kulturze mamy postać Matki Boskiej, czyli ta matka jest kanoniczna, uświęcona, natomiast Klata pokazuje, korzystając z tekstu Keff, totalną opresyjność relacji córka - matka – podkreśla kierownik literacki Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Gośćmi "Klubu Trójki" byli także: Kaja Stępowska, rzecznik prasowy Instytutu Teatralnego i Paweł Wodziński, reżyser "Dziadów" z Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
"Klub Trójki" na antenie od poniedziałku do czwartku o godz. 21.00.
(pg)