Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego w Salonie Politycznym Trójki
Trójka|Salon polityczny Trójki
"Nie boję się spotkania z premierem"
2012-02-21, 08:02 | aktualizacja 2016-11-29, 11:11
Ministrowie podsumują w tym tygodniu pracę po 100 dniach od powołania rządu. Bogdan Zdrojewski zapewnia, że jest spokojny, a w sprawie afery z ACTA nie ma sobie nic do zarzucenia.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Bogdan Zdrojewski powiedział w rozmowie z Beatą Michniewicz, że nie obawia się spotkania z premierem.
- Spodziewam się przede wszystkim pewnego sprawdzianu mojej odpowiedzialności - mówi i dodaje, że jego zdaniem premier będzie chciał sprawdzić, jakie ministrowie mają cele, jak chcą dążyć do ich osiągania, czy są świadomi swoich obowiązków i czy są zmotywowani do wykonywania swoich obowiązków.
Bogdan Zdrojewski odniósł się też do wypowiedzi premiera, który zapowiedział, że wycofa podpis spod umowy ACTA. Wcześniej minister kultury przekonywał, że jeśli Polska nie podpisze dokumentu damy sygnał, że jesteśmy piratami.
- Trzeba pamiętać, że jeszcze rok temu żadne państwo w Unii Europejskiej, ani także nasi potencjalni koalicjanci nie widzieli żadnych zagrożeń w tej umowie - powiedział i potwierdził, że w takiej sytuacji Polska odrzucając umowę znalazłaby się w niezręcznej pozycji.
Zapytany o to, czy w sprawie ACTA ma sobie coś do zarzucenia, odpowiedział, że z punktu widzenia prawa nie było uchybień.
- Natomiast z punktu widzenia wrażliwości społecznej, przewidywania stopnia zainteresowania i emocji popełniono ewidentny błąd - przyznał, ale dodał, że ci, którzy byli zainteresowani tą umową wiedzieli o jej treści od samego początku.
Minister Zdrojewski przypomniał jednak, że wyzwaniem dla rządów europejskich krajów nadal jest zapewnienie "szacunku twórcom".
Rozmawiała Beata Michniewicz
wit