Reklama

reklama

Legitymacja władzy Putina drży w posadach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Legitymacja władzy Putina drży w posadach
Protesty opozycji w Moskwie. Mimo dotkliwego mrozu tysiące Rosjan wyszło na ulice domagając się odsunięcia Władimira Putina od władzy i przeprowadzenia uczciwych wyborów. Moskwa, 4.02.2012Foto: fot. PAP/EPA/Sergei Ilnitsky

Władimir Putin ma narzędzia, by zwyciężyć w wyborach prezydenckich i utrzymać władzę, ale jeśli nie uda mu się to w pierwszej turze, to grozi fermentem w samym obozie władzy.

Posłuchaj

"Raport o stanie świata", 4 lutego 2012
+
Dodaj do playlisty
+

Dziennikarka Anna Łabuszewska podkreśliła, że mimo deklaracji Władimira Putina, iż marcowe wybory prezydenckie będą uczciwe i przejrzyste, może dojść do fałszerstw. - Do tej pory on wygrywał wszystkie wybory, choćby fasadowe i quazi-demokratyczne, a rankingi popularności niezmiennie pokazywały 70-80 proc. poparcia. Znak zapytania związany z ostatnimi wyborami do Dumy Państwowej stanowi skazę na tym marmurze - zauważyła.

Między innymi przeciw sfałszowaniu grudniowych wyborów do Dumy na rzecz partii Putina Jedna Rosja, w sobotę 4 lutego Rosjanie protestowali w około 30 miastach. - Największe oczywiście zainteresowanie budziły demonstracje moskiewskie. Odbyło ich się tu kilka, ale dwie największe to starcie na argumenty polityczne zwolenników i przeciwników premiera Putina - donosił korespondent Polskiego Radia w Moskwie Maciej Jastrzębski.

Na Placu Bołotnym przeciwnicy Władimira Putina mówili o konieczności odsunięcia go od władzy, przeprowadzenia uczciwych wyborów prezydenckich i uwolnienia więźniów politycznych.

W tym samym czasie na Pokłonnej Górze zebrali się sympatycy rosyjskiego premiera, którzy przekonywali, że Władimir Putin jest gwarantem bezpieczeństwa państwa, a Zachód chce rozpadu Federacji Rosyjskiej.

Anna Łabuszewska, specjalistka od spraw rosyjskich podkreśla, że w protestach wzięli udział, mimo ogromnego mrozu, głównie ludzie, którzy coś w życiu osiągnęli i nie są zależni od państwa. - Oni stwierdzili, że nie chcą być już dłużej okłamywani i grabieni przez władzę, która źle rządzi. Dodatkowym powodem było ogłoszenie, że w wyborach prezydenckich nie będzie startował Dmitrij Miedwiediew, a Putin - wyjaśniła. Wizja dwóch sześcioletnich kadencji obecnego premiera zmobilizowała grupy niezadowolonych z obecnych rządów Rosjan.

Komentatorzy są zgodni, że choć zmiany w Rosji nie dokonają się szybko, to właśnie teraz, a nie 20 lat temu przy upadku ZSRR, rodzi się tam społeczeństwo obywatelskie. 

 

Jaką rolę w sprzeciwie przeciw władzy odegrały zespoły muzyczne oraz bloger Aleksiej Navalny? Wysłuchaj całej audycji!

W dalszej części audycji Michał Zichlarz, autor bloga i książki pt. "Afryka gola" oraz Michał Żakowski z redakcji międzynarodowej Polskiego Radia, komentowali obecną sytuację społeczną i polityczną w Egipcie po masakrze na stadionie w Port Said. 

W audycji Dariusz Rosiak rozmawiał także z Muhammadem Yunusem, ekonomistą z Bangladeszu, który wymyślił system mikrokredytów, co tysiącom ubogich ludzi dało szansę na wyjście z nędzy. Yunus dostał za to Pokojową Nagrodę Nobla, ale dziś jego system budzi coraz większą krytykę.

 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Raport o stanie świata, 4 lutego 2012".

"Raport" na antenie Trójki w każdą sobotę o godz. 15. Zapraszamy do słuchania!

(asz)

Polecane