Konsultacje społeczne to dziś iluzja
2012-02-02, 10:02 | aktualizacja 2012-02-02, 10:02
Zofia Wojtkowska ("Newsweek"): Co więcej, nie tylko rządzący nie są zainteresowani, żeby je przeprowadzać, ale również, niestety środowiska, które powinny być tym zainteresowane, nie dobijają się żeby w nich uczestniczyć.
Posłuchaj
Ministerstwo Gospodarki chce, by każdy mógł zgłaszać online opinie o rządowych projektach przepisów. Na początku ma to dotyczyć wyłącznie resortu gospodarki. Eksperci zwracają uwagę, że dziś konsultacje społeczne są bardzo ograniczone, a na Zachodzie prawo na każdym etapie tworzenia jest dostępne w internecie.
Zofia Wojtkowska ("Newsweek") przyznała, że pomysł jej się bardzo podoba. - Z drugiej strony dowiedziałam się, że opinie eksperckie na podstawie których będą tworzone projekty ustaw, mogą być utajnione, ponieważ są one chronione prawnie. Jeżeli ustawodawca nie chce pokazać opinii na podstawie, której powziął jakieś decyzje, to nie musi jej pokazać - mówiła dziennikarka.
Igor Janke ("Rzeczpospolita" i Salon24) również pochwalił ogólną ideę. - Pytanie, czy będzie mechanizm, który sprawi, że ktoś te opinie będzie czytał, selekcjonował. I sprawa najważniejsza - czy ktokolwiek weźmie je pod uwagę. Obawiam się, że to taki teatr - mówił komentator.
"Komentatorów" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8.35.
(pg)