Fachman nie z tej ziemi
Tak Stanisława Niemczyka nazywają ludzie, z którymi pracuje. Architekt, zwany także "polskim Gaudim", buduje swoje kościoły niezwykle powoli...
Wnętrze kościoła w okresie Bożego Narodzenia
Foto: źr. tychyofm.pl
- Kościół wzniesiony w ciągu roku nie może być dobrym kościołem. Budowanie kościoła porównałbym do malowania obrazu, to część sztuki. Na szczęście w tym względzie bardzo dobrze rozumiemy się z architektem - opowiada o. Wawrzyniec nadzorujący budowę kościoła i klasztoru franciszkanów w Tychach.
Zakonnik podkreśla, że człowiek nie tworzy tak, jak Pan Bóg - raz i już nie trzeba poprawiać, bo wszystko jest bardzo dobre. Człowiek tworzy na miarę swoich możliwości, z każdym dniem rodzą się nowe, lepsze pomysły. - Dlatego dla mnie ten kościół jest jak kamień, który trzeba wyrzeźbić - opowiada Annie Dudzińskiej.
Sam architekt zamyślonym głosem opowiada o kościele, który już od 11 lat powstaje według jego projektu. - Nigdy nie opracowałem tak szybko projektu. W przypadku tego kościoła rysował się sam, a jego budowa jest piękna przez to, że jest wspólnotowa. Jest grupa ludzi, która przychodzi nam pomagać, oni są tym, co porusza kamień - mówi bohater reportażu.
Stanisław Niemczyk podkreśla, że gdyby nie budował kościołów, przeżyłby o wiele mniej. - Bez tej myśli o architekturze sacrum, życie byłoby o wiele uboższe. Dla mnie to jest poezja.
Choć prace związane z budową ruszyły w 1999 roku niektórzy żartują, że chyba nie dożyją ich końca ...
Jak szopki wpisują się w charyzmat franciszkanów i jakie mają znaczenie dla życia Parafii św. Franciszka i św. Klary w Tychach? Dowiesz się słuchając całego reportażu Anny Dzudzińskiej "Polski Gaudi".
"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.
(asz)