Święta sprzyjają pracy
Może do już istniejących dni wolnych od pracy dodać kolejny? Za rok mielibyśmy dłuższe Święta, dłużej odpoczywalibyśmy, bylibyśmy - kto wie - bardziej wydajni...
Foto: Glow Images/East News
Politycy uparli się, by Trzech Króli uczynić wolnym, a nikt nie pomyślał o Wigilii, choć tego dnia i tak najczęściej pracujemy na pół gwizdka, wychodzimy z pracy wcześniej, by przygotować się do świąt. Czy 24 grudnia powinien być dniem wolnym od pracy?
Piotr Kuczyński z firmy Xelion, doradcy finansowi, uważa wolną Wigilię za dobry pomysł. Jego zdaniem tylko krótkowzroczni przedsiębiorcy uważają, że dodatkowy dzień wolny przynosi straty dla gospodarki. Gość Trójki przypomina, że w porównaniu z innymi krajami nie mamy wielu dni wolnych. - Poza tym przedsiębiorca w większości przypadków potrafi sobie rozłożyć pracę na mniejszą ilość dni. Oczywiście, gdyby to były 2 tygodnie przerwy, to byłby problem, ale jeden dzień nie stanowi żadnego problemu przekonuje.
Gość "Za, a nawet przeciw" krytykuje likwidowanie dni wolnych od pracy, jak to się dzieje obecnie na przykład w Portugalii. Uważa taką praktykę za niebezpieczną, bo pogarsza nastroje społeczne i w kolejnych wyborach ludzie mogą zagłosować na kogoś nieodpowiedzialnego, kto zmami ich przywróceniem wolnych dni.
Dr Tomasz Grzyb, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu, uważa, że wszystko zależy od tego, jak podchodzimy do świąt. Jeżeli patrzymy na nie jako czas, który możemy spędzić wspólnie z rodziną, to pewnie dobrze, gdyby trwały one odrobinę dłużej, natomiast jeśli miałyby być to kolejne godziny spędzane przy stole i kolejne godziny podczas których nie ruszamy się, to nasz organizm mógłby już nam tego nie wybaczyć. - Nuda potrafi bardziej męczyć niż nawet mocno wytężona praca fizyczna - przekonuje psycholog.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 12.05.
(pg)