Nowe dźwięki niemego kina

"Trójkowo, filmowo" 25.12.2011

Dodaj do playlisty

Marcin Pukaluk wygrał konkurs na stworzenie  ścieżki muzycznej  do filmu "Generał", amerykańskiej komedii z roku 1926 z Busterem Keatonem w roli głównej. Film z  muzyką Pukaluka wszedł na ekrany polskich kin, w listopadzie wyszła płyta ze ścieżką dźwiękowa, a kompozytor gra także muzykę podczas seansów na żywo w różnych miejsach Polski.

- Moje motto przy pracy na filmie polega na tym, że zawsze staram się podporządkować pod to, co widzi na ekranie. Ja jestem tylko tłem - mówi gość Trójki. Podkreśla, że zależy mu na tym, by widzowie nie zwracali uwagi na muzykę w filmie, tylko mogli wczuć się  w to, co dzieje się na ekranie. - To jest muzyka ilustracyjna, o tym trzeba pamiętać - podkreśla.

Gość Ryszarda Jaźwińskiego opowiadał w audycji także o historii powstawania muzyki do filmów. Niegdyś zdarzało się tak, że gdy film dopiero wchodził do kin, taper nie słyszał go wcześniej i musiał improwizowac. Albo miał jakiś repertuar złożony z 10, 15 tematów, melodii, które grał.

Marcin Pukaluk do tworzenia ścieżki dźwiekowej do filmów niemych wykorzystuje nie tylko traydyjny fortepian, ale też syntezatory, cymbały rzeszowskie. Stosuje też sampling. Czasami też zmuszony jest do improwizacji. Pewnego razu grał na żywo do kopii "Generała" o 20 minut krótszej od oryginału. Dostoswuje też swoją muzykę do wieku widowni. 

Kompozytor będzie gral na żywo do filmu "Generał" na replice Festiwalu "Sputnik nad Polską": 5 stycznia w Gorzowie Wielkopolskim, 6 stycznia w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, a 13 stycznia do radzieckiego filmu "Ziemia" we Wrocławiu.

Dlaczego Marcin Pukaluk jest zafascynowany niemym kinem i jaki związek mają z tym jego "metallowe korzenie"? Odpowiedź w dźwięku "Trójkowo, filmowo" 25.12.2011.

Audycji „Trójkowo, filmowo” można słuchać w każdą niedzielę o 14.05.

(pg)