Trzeba walczyć
Minęło półtora roku od momentu zdiagnozowania raka żołądka u Joanny. Teraz każdy dzień jest dla niej o wiele bardziej ważny i ciekawy, niż wtedy gdy była zdrowa.
Joanna Sałyga z synem
Foto: fot:Agnieszka Retko-Ruszczak
Joanna Sałyga teraz żyje o wiele intensywniej niż dawniej. Swoje doświadczenia, przeżycia opisuje na blogu "Do czego przyda się chustka?", który prowadzi z myślą o swoim małym synku. - W postach zatrzymuję kadry z naszej codzienności z rakiem w tle. W kwietniu 2010 roku zrozumieliśmy z nie-mężem, że albo założę chustkę na łysą głowę i będę walczyła, albo pomacham bliskim chustką na pożegnanie - tłumaczy.
Bohaterka reportażu twierdzi, że nie żal jej samej siebie. - Odczuwam żal, że zniknę ja – klamerka łącząca syna, nie-męża, mieszkanie, że znikniemy jako rodzina, że nie wychowamy mojego mądrego i dobrego syna, tak, jak bym marzyła - mówi.
Reportaż "Trzeba walczyć" przygotowała Hanna Bogoryja Zakrzewska.
Reportaży na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.15.
(pg)