Wyrwij się z kanapy
2011-11-14, 14:11 | aktualizacja 2011-11-14, 14:11
Magdalena Jeziorowska (koordynatorka kampanii społecznej "Siła odruchu"): Gdy zaczniemy się ruszać, coś ze sobą robić, to będziemy mieć więcej sił. Nie będziemy wracać po pracy ledwo żywi. To jest taka samonapędzająca się siła.
Posłuchaj
Sezon rowerowy się skończył, co oznacza, że teraz tylko co dziesiąty z nas będzie się ruszał dla zdrowia. Zgodnie z najnowszymi badaniami OBOP-u wśród dwudziestolatków ćwiczy 56%, wśród czterdziestolatków 40%, w grupie sześćdziesięciolatków 20% populacji. Zgodnie ze starszymi badaniami, Polacy są bardzo zadowoleni ze swojej sprawności fizycznej, o wiele bardziej niż słynni z Biegu Wazów Szwedzi. Jesteśmy również zachwyceni zdrowiem i sprawnością fizyczną naszych dzieci.
Dlaczego nie podejmujemy aktywności fizycznej? Bo - jak twierdzimy - nie mamy na nią czasu. Za to niemal 80% Polaków spędza przed ekranem przynajmniej 7 godzin tygodniowo. Magdalena Jeziorowska, koordynatorka kampanii społecznej "Siła odruchu", mówi, że badani tłumaczą się, że nie ćwiczą, bo są zmęcznie pracą, obowiązkami domowymi, nie mają siły na jakąkolwiek aktywność fizyczność.
– W naszej kampanii "Siła odruchu", która powstała z inicjatywy Ministerstwa Sportu i Turystyki namawiamy na początek do minimalnej aktywności fizycznej, 3 razy po 30 min. w tygodniu. To jest naprawdę niewiele. Na początku to może być zwykły, szybki spacer. Żeby po prostu zacząć i się ruszyć – mówi gość Trójki.
Aneta Łańcuchowska, dietetyk, wskazuje na jeszcze inną przyczynę nieuprawiania sportów przez Polaków. Jej zdaniem jesteśmy notorycznie zmęczeni, gdyż źle się odżywiamy. – Przykładowy dzienny jadłospis przeciętnego Polaka to jest szybkie śniadanie, w biegu, jakaś słodka bułka. Poziom glukozy po zjedzeniu takiego posiłku bardzo szybko spada, przychodzi uczucie zmęczenia, senności i wtedy najczęściej ratujemy się znowu czymś słodkim. Koło się zamyka. Wracamy do domu i zjadamy duży, ciężki, tłusty posiłek – twierdzi dietetyk.
Dr Jarosław Krzywański, lekarz medycyny sportowej, zachęca do aktywności fizycznej mówiąc o …. bezpiecznych narkotykach, jakimi są endorfiny. – Endorfiny są to takie substancje, które produkuje nasz organizm m.in. podczas wysiłku fizycznego. Ich poziom w czasie aktywności fizycznej jest na tyle wysoki, że działają one na wyspecjalizowane miejsca w naszym mózgu dając dobre samopoczucie. Mamy lepszą samoocenę, odczuwamy relaks, spokój, czujemy się lepiej, stąd wysiłek fizyczny jest kojarzony przez niektórych jak narkotyk – tłumaczy.
"Klubu Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 21.
(pg)