Rozmowy z mistrzem słowa i życia
2011-11-04, 14:11 | aktualizacja 2011-11-04, 14:11
29-latek rozmawia z 85-latkiem o popkulturze, mediach, gołębiach, partyzantce i komunizmie, o życiu i o śmierci. To książka, która wymaga skupienia.
Posłuchaj
Michał Nogaś aktualnie przebywa w Krakowie na III Festiwalu im. Josepha Conrada - spotkaniu miłośników literatury z całego świata. W radiowej Trójce tym razem opowiedział o książce "W pośpiechu".
- Gdy dowiedziałem się, że ta książka powstaje i zostanie wydana, to aż podskoczyłem z wrażenia - zdradza już na samym początku swej opowieści Michał Nogaś. "W pośpiechu" to tom nieprawdopodobnych rozmów z Tadeuszem Konwickim, legendą polskiej literatury i filmu, autorytetem, mądrym człowiekiem. Wyzwanie rozmowy z Tadeuszem Konwickim podjął młody 29-letni Przemysław Kaniecki. Miał on trochę łatwiej od innych, bo zanim zaczął pracę nad tą książką to poznał już dość dobrze swojego bohatera pisząc o nim prace naukowe i biorąc udział w redakcji jego dzieł, niedawno wznowionych.
- Konwicki i Kaniecki rozmawiają niezwykle szczerze na najtrudniejsze tematy. W większości przypadków jest tak, że to ten zmęczony życiem pisarz narzuca ton i temat rozmowy, a Kaniecki cierpliwie słucha. Tadeusz Konwicki od lat nie pisze - tym cenniejsza jest jego "spowiedź". W książce odnajdziemy poruszającą opowieść o tym, jak odchodziła żona pisarza, pani Danuta, jak wyglądał ich dom w tych dniach, jest wyznanie o nagłym znalezieniu się w pustce i potrzebie zorganizowania sobie życia na nowo.
- W "W pośpiechu" odnajdziemy też najtrudniejszą dla Kaniewskiego rozmowę, gdy Tadeusz Konwicki opowiada o czasach spędzonych w partyzantce. Jest też szczere wspomnienie, dziś z perspektywy czasu, o chwilowym zaangażowaniu w budowę nowej komunistycznej Polski, które dziś Konwicki ocenia bardzo surowo. Ale są tu też opowieści śmieszne, komiczne. Jest refleksja na temat popkultury i mediów. Konwicki w swych wyznaniach nie pozostawia też suchej nitki na gołębiach...- Posłuchaj audycji Trójkowy Znak Jakości.
W rozmowach "W pośpiechu" powraca jeden temat - oczekiwanie na śmierć, o czym Tadeusz Konwicki mówi w sposób niezwykle naturalny, jako starszy, doświadczony, schorowany pan, odprawia swoje codzienne rytuały i czeka. Mówi o starości, mówi ile w dojrzałym człowieku, jest dziecka. To książka która wymaga skupienia, to opowieść o tym jak godnie żyć.
Przemysław Kaniecki opowie o swoich spotkaniach z Tadeuszem Konwickim w niedzielę po 21 w Trójce w audycji "Z najwyższej półki".
(pj)