Abp Chrapek miał sposób na każdego

"Klub Trójki", 1 listopada 2011

Dodaj do playlisty

- Był niezwykle otwartym, bezpośrednim księdzem i dla mnie to najlepszy wzór biskupa. Ksiądz Jan Chrapek, bo mimo sakry pozostał "zwykłym" księdzem, łączył odpowiedzialność za Kościół z funkcją pasterską pojmowaną jako dialog z człowiekiem - mówił Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny i prezes zarządu Katolickiej Agencji Informacyjnej.

W Dniu Wszystkich Świętych dziennikarz wspominał tego, który jego zdaniem jak najbardzien na miano świętego zasługuje. - Przez niego można było zobaczyć Jezusa kochającego; abp Jan był absolutnie przekonany, że człowiek ze swej natury jest dobry, to dobro potrafił w każdym odkryć i z każdego wydobyć - podkreślił.

Jak podkreślił prowadzący "Klub Trójki" Jerzy Sosnowski, abp Chrapek (1948-2001) pozostał człowiekiem bezpośrednim, nie poddającym się stylowi, który nawet całkiem pobożni katolicy określają ironicznym mianem "zbiskupienia". - On nie dzielił świata, na "dobrych", "porządnych" katolików i wrogów Kościoła. Czuł, że ewangelizacja nie polega na cementowaniu "własnego obozu", ale wychodzeniu ze Słowem Bożym, do człowieka zagubionego - dodał Przeciszewski.

Stefana Frankiewicza, ambasadora RP przy Watykanie w latach 1995-2001, najbardziej uderzyło to, że kapłan nie prezentował postawy chełpliwości z powodu pontyfikatu Jana Pawła II, jaka była w Polsce powszechna. - On to traktował raczej jako zobowiązanie społeczne dla Polski. Nie patrzył z góry na "pogański Zachód", ale też nie było w nim lęku przed Europą. I, co istotne, nie stał się "najprzewielebniejszym ekscelencją" - wspominał ambasador.

Jak doszło do tego, że abp Chrapek sprawował pogrzeb Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i co powiedział w kazaniu? Dowiesz się słuchając całej audycji "Klub Trójki, 1 listopada 2011".

Pierwszą część specjalnego wydania tej audycji można znaleźć TU>>

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 21. Zapraszamy.

(asz)