Hollande pokona Sarkozy’ego?
2011-10-19, 11:10 | aktualizacja 2011-10-19, 11:10
Francois Hollande, lider francuskiej partii socjalistycznej, do niedawna drugoplanowy polityk, jako kandydat na prezydenta poważnie zagraża Nicolasowi Sarkozy'emu.
Posłuchaj
Z opublikowanych badań wynika, że w pierwszej turze otrzymałby on 35 proc. głosów, podczas gdy Sarkozy tylko 25 proc., a w drugiej osiągnąłby wynik aż 62 proc. Do niedawna mało znany, bo stojący w cieniu wielkiego Strauss-Kahna, przywódca francuskich socjalistów wyniesiony został na kandydata tej partii do fotela prezydenckiego w prawyborach w miniony weekend, kiedy to wygrał z Martine Aubry.
Dorota Liszczyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych mówi że Francois Hollande nie ma wyróżniającego go programu wyborczego. - Jeżeli porównamy te poszczególne punkty programowe jego i Martine Aubry, to zobaczymy bardzo dużą zbieżność. Tym, co odróżniało tych kandydatów, to sposób prowadzenie kampanii. Hollande był bardziej spokojny, stonowany, nie atakował Aubry w taki sposób, jak ona to czyniła – podkreśla Liszczyk.
Gość Ernesta Zozunia mówi, że liderowi francuskiej partii socjalistycznej powszechnie zarzuca się, że jest pozbawiony energii, że jest politykiem słabej osobowości, reaktywnym. Poza tym wielu wskazuje na to, że nigdy nie pełnił on poważnej funkcji rządowej. - On nigdy nie był ministrem – podkreśla ekspert.
Dlaczego mimo to Francuzi aż tak bardzo nie chcą Sarkozy’ego? Jaki błąd popełnił obecny francuski prezydent? Odpowiedź w dźwięku.
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w poniedziałki i środy o godz. 17.45.
(pg)