Arabska jesień
Dr Katarzyna Górak-Sosnowska, islamistka: Arabska wiosna ludów póki co przynosi więcej złego społecznie niż czegokolwiek dobrego.
Antyprezydencka demonstracja w Sanie, 8.10.2011
Foto: Fot.: EPA/YAHYA ARHAB Dostawca: PAP/EPA
Dr Katarzyna Górak-Sosnowska, islamistka, zwraca uwagę, że w Tunezji i Egipcie mamy obecnie do czynienia z największymi, od obalenia obu prezydentów, demonstracjami. - Ta ostatnia w Egipcie miała ponad 200 osób rannych – mówi gość Trójki.
Ekspert tłumaczy, że w Tunezji dochodzą teraz do głosu przedstawiciele ugrupowań religijnych poprzednio tłamszeni. - Nad Nilem demonstrują natomiast wszelkie grupy niezadowolone, że rewolucja została zawłaszczona przez wojskowych i nie widzące tak naprawdę perspektywy na najbliższy czas – wyjaśnia dr Katarzyna Górak-Sosnowska.
Islamistka wątpi, że Ali Abdullah Saleh, prezydent Jemenu dotrzyma obietnicy o rezygnacji ze stanowiska. - To nie jest pierwsza tego typu deklaracja. Te kilka dni, mogą się zamienić w kilka tygodni, miesięcy, aż do następnej kadencji – przewiduje gość "Trzech stron świata".
Dr Katarzyna Górak-Sosnowska tłumaczy, że sytuacja w Jemenie jest o tyle skomplikowana, że władza centralna ogranicza się tam do stolicy kraju i kilku większych miast, władze lokalną dzierżą szejkowie z miejscowych plemion. - Więc jest dużo bardzo graczy na scenie politycznej i jeżeli znajdzie się ktoś, komu Saleh będzie nie na rękę, to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go popierał – mówi.
Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w poniedziałki i środy o 16.45. (pg)