Odważnie o kobiecej cielesności

Posłuchaj

"Trójkowo, filmowo", 18 września 2011

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Sponsoring" Małgorzaty Szumowskiej pojawi się na ekranach polskich kina prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Film opowiada historię Anny (Juliette Binoche), dobrze sytuowanej dziennikarki, piszącej artykuł na temat prostytucji wśród studentek. W trakcie pracy nad materiałem poznaje dwie sprzedające swoje ciała dziewczyny - Charlotte (Anais Demoustier) oraz Alicję (Joanna Kulig), które wprowadzają ją w świat płatnej miłości.

 - Ona przeprowadza z nami wywiad, ale coś dziwnego zaczyna się z nią dziać. Okazuje się, że ona gdzieś do końca nie jest szczęśliwa w swojej cielesności, w swoim burżuazyjnym życiu. I nagle okazuje się, że te dziewczyny otwierają ją - tłumaczyła Joanna Kulig.

Aktorka podkreśla, że reżyserka tak chciała skonstruować postać Alicji, by była to kobieta otwarta, wyzwolona. - To nie jest biedna Polka zagubiona w Paryżu, która musi się oddawać prostytucji. Ona ma pieniądze, ale chce mieć wszystko szybciej. To było najtrudniejsze w kreowaniu tej postaci, że musiałam tak to psychologicznie zbudować, żeby odciąć się zupełnie od mojego punktu widzenia na ten temat i skonstruować zupełnie kogoś innego - tłumaczył gość Trójki.

Młoda aktorka przyznała, że obawiała się spotkania z Juliette Binoche na planie filmu. - Bardzo stresowałam się, bo wygrałam casting bez znajomości  francuskiego, musiałam do filmu nauczyć się kwestii, ale też musiałam nauczyć się języka w podstawowym stopniu, żeby móc się komunikować - mówiła Kulig. Podkreśliła, że Binoche była otwarta na improwizacje, namawiała reżyserkę, by młoda aktorka "grała tak jak czuje". - Mimo tej bariery językowej był między nami rodzaj komunikacji niewerbalnej, coś cielesnego - powiedziała.

 Zachęcamy do słuchania "Trójkowo, filmowo" w niedzielę tuż po 12.00.

(pg)