Prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce, to droga przez mękę
2011-09-15, 07:09 | aktualizacja 2011-09-15, 07:09
W rankingu Banku Światowego oceniającego państwa przyjazne przedsiębiorczości Polska zajmuje 70 miejsce. Wyżej znalazła się m.in. Rwanda i Białoruś. Dlaczego tak źle wypadamy? Na to pytanie starali się odpowiedzieć goście i słuchacze audycji "Za, a nawet przeciw".
Posłuchaj
Zdaniem Tomasza Dudzińskiego z PJN w naszym kraju jest zdecydowanie za dużo formalności i trudnych przepisów. Warto je uprościć, bo zachęci to obywateli do rozpoczynania działalności na własne ryzyko. Poseł dodał, że dogodne propozycje znajdują się w programie PJN. - Uważamy, że każdy rozpoczynający działalność gospodarczą powinien otrzymywać 20 tys. zł kredytu. Pieniądze te zwracałby w postaci podatków. Przez pierwsze trzy miesiące nie powinien ich jednak płacić. Jest to czas potrzebny na rozruszanie firmy - powiedział gość "Za, a nawet przeciw".
Cezary Kaźmierczak ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców przyznał również, że polscy przedsiębiorcy nie mają w naszym kraju łatwo. - Oprócz tego, że muszą zmagać się z własnym państwem, skazani są także na walkę o klienta i konkurowanie na rynku - dodał.
Jednak, zdaniem Pawła Dobrowolskiego, prezesa Forum Obywatelskiego Rozwoju, w Polsce istnieje pewne fałszywe przekonanie, że wykreślenie nikomu niepotrzebnych przepisów i ustaw wystarczyłoby do poprawy sytuacji polskich przedsiębiorców. Zdaniem gościa Trójki to nie jest rozwiązanie. - Nie chodzi o wycięcie złych przepisów, tylko o to, by obywatele mieli lepsze rozeznanie na temat kosztów i korzyści wynikających z funkcjonowania różnych przepisów i reguł - dodał.
Gość Trójki przypomniał też o istnieniu strony www.ulepszprawo.pl, na której każdy może napisać o utrudniających mu życie przepisach. Zgłoszone problemy zostaną poddane analizie i ocenie.
Aby dowiedzieć się, co powiedzieli Piotr Tomański (PO) i Krzysztof Jurgiel (PiS) posłuchaj całej rozmowy.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 12