Solidarność lekiem na kryzys?
2011-08-30, 12:08 | aktualizacja 2011-08-30, 12:08
Henryk Wujec (doradca Prezydenta RP): Celem polityki europejskiej jest w tej chwili większa integracja. Tylko Europa, a nie pojedyncze państwa, potrafi bronić się w dzisiejszym świecie, gdzie liczą się jedynie wielkie organizmy.
Posłuchaj
Dziś przed Parlamentem Europejskim otwarto esplanadę nazwaną "Solidarność 1980". Z tej okazji w Brukseli wiele mówiono nie tylko o Solidarności jako o ruchu, który zmienił Polskę i Europę, ale także o tej przez małe "s". - Życzę wszystkim w Europie odzyskania pełnej wiary w sens solidarności i wtedy odnajdą się także inne narzędzia, wtedy nie będzie nam straszny żaden kryzys – mówił podczas uroczystości premier Donald Tusk.
Henryk Wujec, doradca Prezydenta RP, były działacz opozycji demokratycznej w Polsce zauważa, że obecnie w wypowiedziach publicystów, polityków, słowo solidarność pojawia się coraz częściej. - Nawet w pakcie stabilizacji i rozwoju, który ma służyć ocaleniu strefy euro mówi się o niej – mówi gość Trójki. Przypomina on także, że również w dzisiejszym wywiadzie minister Rostowski podkreślał, że "bez solidarności strefa euro się rozpadnie".
Tadeusz Iwiński, poseł SLD, wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych jest zdania, że trzeba pomagać takim państwom, jak Grecja czy Portugalia, a najwięcej powinny pomagać państwa najbogatsze, takie jak Niemcy czy Francja. Polityk uważa także, że należy mieć na względzie solidarność podczas wypracowywania nowych mechanizmów konstytucyjnych, politycznych w Unii.
(pg)