Kolejne odejście z list SLD potwierdza słabość Napieralskiego
2011-08-11, 09:08 | aktualizacja 2011-08-11, 09:08
Roman Imielski (publicysta): Nie jest to polityk, który może przywrócić świetność SLD.
Posłuchaj
- Grzesiek nas oszukał - mówi znany działacz Kampanii Przeciw Homofobii Robert Biedroń i rezygnuje z kandydowania do Sejmu z listy Sojuszu. Wcześniej podobną decyzję podjęła szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka, jeszcze wcześniej z kandydowania zrezygnował były premier Józef Oleksy. Politycy ci mieli być zwodzeni przez władze SLD wysokimi miejscami na listach wyborczych.
Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej" zwraca uwagę na fakt, że z list wyborczych SLD znikają osoby ideologicznie nacechowane. Zdaniem dziennikarza Grzegorz Napieralski ma poważny kłopot, ponieważ to premier Donald Tusk zaproponował debatę o związkach partnerskich.
- Napieralski musi zdecydować, czy stawia na twardy elektorat SLD, który nie jest za bardzo lewicowy pod względem obyczajowym, czy decyduje się na obyczajową licytację z PO. Wydaje mi się, że wybrał to pierwsze – dodaje.
Zdaniem Michała Szułdrzyńskiego Grzegorz Napieralski woli mieć gorszy wynik i być niepodzielnym liderem swojej partii, niż mieć w niej indywidualistów, którzy będą mu przeszkadzali.
Roman Imielski z "Gazety Wyborczej" zgadza się, że z list SLD zniknęły dość silne osoby. Politycy ci nie mieli wyjścia i mało atrakcyjne propozycje Napieralskiego musieli odrzucić. Zdaniem komentatora sam Napieralski prawdopodobnie przestraszył się, że w partii mogą pojawić się ludzie, którzy mogą zagrozić jego władzy.
- Myślę, że Grzegorz Napieralski w ostatecznym rozrachunku może się trochę rozczarować. 13 procent poparcia jakie otrzymał w wyborach prezydenckich już się nie powtórzy. SLD jest partią mało charyzmatyczną pod przywództwem tego polityka, a to, co się obecnie dzieje potwierdza, że nie jest liderem, który mógłby tej partii przywrócić świetność - dodaje.
Na spotkanie z "Komentatorami" zapraszamy od poniedziałku do czwartku po godzinie 8.35.
(mz)