Ziobro i Kaczyński przed Trybunał Stanu
Grzegorz Napieralski (SLD): Przestroga dla następnych rządów musi być taka: jeżeli manipulujesz służbami specjalnymi, musisz ponieść za to karę.
Grzegorz Napieralski
Foto: Polskie Radio
Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski zapowiedział, że na następnym posiedzeniu Sejmu jego partia złoży wniosek o postawienie przez Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro. Wniosek jest związany z pracami komisji śledczej, która badała sprawę śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy.
Polityk powiedział, że Sojusz nie zamierza czekać ze złożeniem wniosku po wyborach, ponieważ sprawa śmierci Blidy jest zbyt poważna. Poza tym - jak tłumaczył przewodniczący SLD - obowiązuje kontynuacja i wniosek rozpatrzy najwyżej następny parlament.
Przewodniczący SLD tłumaczył, że stało się coś złego i zginęła kobieta, a Sojusz jest przekonany, że mieli w tym udział politycy. Podkreślił, ze udowodniła to komisja kierowana przez Ryszarda Klisza i że musi zostać wyciągnięta z tego polityczna odpowiedzialność.
Dodał też, że nie boi się oskarżeń ze strony politycznych konkurentów, iż próbuje sprawę Blidy wykorzystać w czasie kampanii wyborczej. - Zginęła kobieta i ja nie będę patrzył na kalendarz polityczny - stwierdził lider Sojuszu.
SLD wniosek o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu złoży prawdopodobnie po tym, jak na kolejnym posiedzeniu Sejmu zostanie zaprezentowane sprawozdanie z prac komisji, która badała sprawę śmierci Barbary Blidy.
Kobiety na listach SLD
Grzegorz Napieralski powiedział, że SLD ma bardzo dużo kobiet na miejscach tzw. "liderskich" czy "biorących". - Mamy ponad 40 proc. kobiet na listach, a po dzisiejszym spotkaniu zarządu może ich być jeszcze więcej - mówił, odpierając zarzuty, że na 41 okręgów wyborczych SLD ma zaledwie 4 kobiece "jedynki".
Zdaniem gościa Trójki Polacy potrafią szukać swojego kandydata bądź kandydatki na liście. - To jest wielki dorobek polskiej demokracji - mówił. Polityk przypomniał, że on sam startował z drugiego miejsca, w trudnych dla SLD czasach i wygrał mandat. - Również prof. Joanna Senyszyn z drugiego miejsca startowała do Parlamentu Europejskiego i też zdobyła mandat - powiedział.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13.
(pg/IAR)