Nowy czas, piękne koncerty
2011-01-08, 10:01 | aktualizacja 2011-01-08, 10:01
beirut live --- podejrzane --- efekt pasażu --- polowanie na bażanty --- na początku było naczynie --- krystianie --- homework --- ślesicki mistrz dokumentu --- berek! szukam!
zaczynamy prawdziwie nowy rok nowych wyzwań! zaczynamy nowy czas! zaczynamy w samo południe!
nasz facebook: http://www.facebook.com/pages/RADIOWY-DOM-KULTURY/64579848145
Zaczynamy koncertowo! Najbliższe trzy soboty to spotkania z wielkimi. Za tydzień: Massive Attack! Za dwa tygodnie: Florence And The Machine! W tym: BEIRUT!!!
Koncert Zacha Condona i jego kolegów z festiwalu Haldern (Niemcy) z roku 2010 przedstawimy w tym wydaniu RDK-u, w ostatniej, trzeciej godzinie, czyli po 14:00. Do usłyszenia między innymi: "Nantes" (tak się zacznie...), "A Sunday Smile" i "Postcards From Italy". Prawie godzinne szaleństwo, trąby, śpiewy - piękno! Zapraszamy!
Koncert zagramy dzięki EBU (Europejskiej Unii Nadawców).
Mieszkańcy Warszawy zapewne nie zdają sobie sprawy z liczby kamer, znajdujących się w mieście. Podglądających nas, śledzących każdy ruch, rejestrujących kroki, samochody, wszystko... Podobno jest ich przynajmniej 30 tysięcy!!!
W "Heppen Transfer" do zobaczenia - niektórym mrożąca krew w żyłach - wystawa "Podejrzane". Odpowiadają za nią Monika Kmita, Kobas Laksa i Krzysztof Kowalski. Stawiają, poprzez sztukę, pytania o sens i zasadność działań związanych z obserwacją mieszkańców. I nie chodzi wcale o aspekt kryminalny... Jak mówią artyści: "Podejrzane może być wszystko: pusty skwer, skręcający samochód, kwiatowa rabatka. Oglądając materiały z policyjnego archiwum, można odnieść wrażenie, że ekscentryczny reżyser buduje napięcie na granicy wytrzymałości widzów..."
"Podejrzane" opisze Kobas Laksa.
Wchodzimy do nowego dla nas miejsca w Krakowie. W "Otwartej Pracowni" (ale także w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu), rozpoczęła się wystawa "Efekt pasażu".
Za motto ekspozycji służy wypowiedź Waltera Benjamina: "Pasaże są czymś pośrednim między ulicą a wnętrzem.[...]. Dla flâneura, żyjącego pomiędzy frontami budynków niby bourgeois w czterech ścianach swego domu, ulica staje się mieszkaniem. W jego oczach błyszczące emalią szyldy firm są równie dobre (a nawet lepsze) jako przystrojenie ścian, co obraz olejny w mieszczańskim salonie. Mury są dla niego pulpitem, o który opiera swój notes; kioski z gazetami służą mu za biblioteki, a kawiarniane tarasy za wykusze, z których po zakończonej pracy spogląda na swój dobytek."
"Efekt pasażu" jest próbą podjęcia refleksji nad problematyką wzajemnego oddziaływania i przenikania się w naszym życiu przestrzeni prywatnej oraz publicznej. Artyści biorący udział w projekcie wypowiedzą się na temat upubliczniania tego, co intymne i osobiste, zastanowią się również nad problemem umasowienia gustów.
Zaproszą Grażyna Tereszkiewicz i Roman Lewandowski.
www.strefaa.plW warszawskiej galerii "Le Guern" Christian Tomaszewski zabiera nas na polowanie. Wkraczamy w przestrzeń wystawienniczą i spotykamy ekspozycję "myśliwską". Sami możemy upolować bażanta!
O co chodzi? Bohaterami wystawy są postaci zapisane w kolektywnej pamięci jako ofiary słynnych zamachów i zabójstw. Projekt Tomaszewskiego jest graniczącym z obsesją przetwarzaniem archiwalnego materiału, manipulowaniem kontekstem i narracją. To swoista gra z pamięcią. Analizując zabójstwa, artysta odwołuje się do filmów takich jak "Dzikość serca", "Urodzeni mordercy" czy serii z Jamesem Bondem. Fakty historyczne przeradzają się tu w fikcję, a fikcja staje się częścią historii.
Trzon wystawy stanowi 40 wykonanych odręcznie, występujących w pojedynczych egzemplarzach plakatów. Olof Palme, Indira Gandhi, Martin Luther King i inni powracają w charakterze celebrytów z okładek kolorowych czasopism. Plakatom towarzyszy wideo – swoisty collage oparty na materiale zawłaszczonym z YouTube’a i innych źródeł internetowych.
O wystawie opowie Iza Kuszyńska. I ważna informacja dla podróżujących: od 1 lutego wystawy można szukać też w... Nowym Jorku!
www.leguern.plNa początku było... Naczynie? Tak przynajmniej przekonuje nas Grażyna Płocica we wrocławskim BWA!
W Galerii Szkła i Ceramiki okazja, by zapoznać się, przyjrzeć i zrozumieć prace Płocicy. Artystka jest świadoma swej obecności w globalnym obiegu ceramicznym, gdzie niemal nieustannie tworzone są formy o proweniencji naczyniowej. Ale w żaden sposób nie stara się z nim jednak konkurować, przynajmniej nie za pomocą środków jakie obecnie są stosowane, w jej twórczości nie ma miejsca na ulotne trendy czy poddawanie się modzie. Prace Płocicy, jak napisali kuratorzy, "kierują światło ku rudymentarnemu postrzeganiu ceramiki, ku biblijnej glinie- mułowi z ziemi, z której uformowano człowieka. Wzbogacona o szkliwienia i angobę, podparta autorską techniką, staje się ona dowodem osobistych inspiracji kolorem, fakturą, strukturą i warsztatem. Gdy przejdziemy ponad fenomenologiczną zasadę oczywistości i naoczności, gdy uwierzymy szczerze uprawianej przez artystkę dyscyplinie, dostrzeżemy ceramikę jako katalizator uczuć i myśli twórczych, narzędzie jej samopoznania i samorealizacji".
Do Wrocławia zaprosi Alicja Klimczak-Dobrzaniecka.
www.bwa.wroc.plWspomnienie o zmarłej przed czterema laty artystce, Krystianie Robb-Narbutt, w formie zdjęć, do zobaczenia w warszawskiej galerii Atelier.
Zdjęcia zrobił, zaprzyjaźniony z artystką (poetką, malarką, rysowniczką...) Andrzej Bielawski. Wszedł do opustoszałej pracowni-mieszkania Krystiany kilka miesięcy po jej odejściu. Zrobił czarno-białe zdjęcia, uchwycił nieuchwytne, wywołał wszystko na prawdziwym papierze. Wyszły... dzieła sztuki!
Na wystawę poświęconą Krystianie zaprosi Teresa Starzec.
www.atelier.org.plW dobrze nam znanym (i Słuchaczom też) katowickim "Rondzie Sztuki" - byliśmy, nadawaliśmy - kolejna ciekawa wystawa. "Homework".
Prace Joanny Górskiej i Jerzego Skakuna tworzących studio graficzne Homework to "wachlarz niejednoznacznych, a często zabawnych motywów-znaków". Łatwo zidentyfikować wizualnie przedmiot, natomiast trzeba czasu i pewnego wysiłku, by odczytać ukrytą w nim metaforę – albo dowcip. Styl Homework charakteryzuje się bardzo ciekawą typografią i niemal perfekcyjną ekonomią kompozycji. Czysta i syntetyczna forma graficzna buduje rodzaj zaskakującej, czasem enigmatycznej anegdoty. Prace Joanny Górskiej i Jerzego Skakuna to naprawdę druga generacja polskiej szkoły plakatu.
Zaprosi do Katowic Adrian Chorembała.
www.rondosztuki.plUkazał się trzynasty już tom serii "Polska Szkoła Dokumentu", który dociera do nas dzięki Narodowemu Instytutowi Audiowizualnemu. Tym razem do zobaczenia filmy Władysława Ślesickiego.
Swoją pracę w dokumencie zaczął pod koniec lat 50-tych od słynnej "czarnej serii", odkłamującej propagandowe opisy rzeczywistości i wpuszczającej do obowiązującego dyskursu tematy tabu. Jak sam o sobie mówił po latach, nie miał jednak temperamentu dziennikarza, a nad publicystyczną pasją górę brały w nim zawsze kameralna refleksja i chęć dodania rangi sprawom zwyczajnym. Jego najwybitniejsze filmy to kręcone kamerą poetyckie eseje o najbardziej fundamentalnych sprawach ludzkiej egzystencji.
Trzeba znaleźć chwilę, by obejrzeć "Rodzinę człowieczą", dokumenty o Cyganach, w tym słynny "Zanim opadną liście", "Górę"...
O wydawnictwie opowie jego koordynatorka, Monika Wojtasik. A my rozdamy egzemplarze.
www.nina.gov.plA do Torunia zajrzymy, by w tamtejszym Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" powiedzieć: "Berek! Szukam!"
Międzynarodowy projekt "BEREK! SZUKAM!" jest pretekstem do odkrywania miejsc do zabawy w obrębie formalnych, instytucjonalnych reguł, próbą ucieczki od zasad zwiedzania wystaw w ciszy i biernego podążania za narracją zaproponowaną przez kuratora. Wystawa zachęca zwiedzających do ruchu, działania, obserwowania, szukania połączeń i komunikowania się inaczej, do ustalania własnych reguł. "BEREK! SZUKAM!" podejmuje też problem rosnącej potrzeby tworzenia przestrzeni prywatnych i azylów. W jaki sposób odnoszą się do niej współcześni artyści, designerzy i architekci? Co się dzieje z twoją prywatnością, gdy sportretuje cię Google Street View? Co dzieje się z bezdomnymi, gdy parki są zamykane na noc? Czy są alternatywne sposoby ukrywania się?
O projekcie opowiedzą Agnieszka Pindera i Katarzyna Drewnowska-Toczko.
uczymy się: do usłyszenia od 12-tej!!!
agnieszka szydłowska --- agnieszka obszańska --- michał nogaś
a także zach condon i koledzy
ZAPRASZAMY NA NASZEGO FACEBOOK'A