Afera, która wstrząsnęła Wielką Brytanią
Michał Sutowski: Imperium Murdocha wyjdzie z obecnej sytuacji obronną ręką.
Michał Sutowski i Tomasz Wróblewski
Foto: fot. Wojciech Adam Jurzyk
Rupert Murdoch, jego syn James i była dyrektor grupy News International, Rebekah Brooks zeznawali wczoraj przed komisją Izby Gmin. Chodzi o działalność gazety "The news of the World, której kierownictwo jest oskarżane o podsłuchiwanie m.in. celebrytów, ofiar przestępstw, a także członków rodzin żołnierzy poległych w Afganistanie i Iraku.
Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej" powiedział, że to nie jest koniec "imperium Murdocha". – Murdoch wyjdzie obronną ręką z tej sytuacji. Nie ukrywam, że nie sprawia mi to satysfakcji, wolałbym, żeby nie wyszło. Skala praktyk o których się na razie dowiedzieliśmy powoduje, że włos jeży się na głowie – mówił Sutowski.
Zdaniem Tomasza Wróblewskiego z "Dziennika Gazety Prawnej" Murdoch nie wiedział o działalności kierownictwa redakcji. – Prawnicy zapewne bardzo jasno im mówili, że nie mogą wiedzieć jak gazeta zdobywa informacje. To jest oczywiście kwestia właściciela czy chce się dowiedzieć czy nie, niezależnie od opinii prawników – powiedział Wróblewski.
Zdaniem naczelnego "DGP" czym innym jest łamanie prawa, bo za to dziennikarze powinni ponieść konsekwencje, a czym innym bardzo dociekliwe dziennikarstwo, nieraz agresywne, które ma swoje miejsce na scenie politycznej. - Tabloidy pełnią ważną rolę w społeczeństwie - powiedział Wróblewski.
Zdaniem Michała Sutowskiego, brytyjski premier David Cameron, który dzisiaj ma być przesłuchany przez komisję Izby Gim, nie będzie musiał podawać się do dymisji. – Takiego scenariusza nikt nie przewiduje – powiedział publicysta "Krytyki Politycznej".
Audycji "Komentatorzy" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8:35.
rk